Możliwy koniec Caterhama, czy będą trzy samochody na zespół?

Wczoraj Bernie Ecclestone otrzymał informację od wierzycieli zespołu Caterham mówiąca, iż nie zobaczymy maszyn tej ekipy w najbliższych dwóch wyścigach. W tym czasie będzie poszukiwany nowy właściciel tej stajni.

Zespół z Leafield już od dłuższego czasu borykał się z ogromnymi problemami finansowymi. Już podczas GP Japonii pojawiały się zdjęcia z fabryki Caterhama wskazujące na konfiskatę przez komorników należności. Jak się okazuje ekipa ta już jest w rękach wierzycieli, czyli spółki Smith & Williamson.

Nowi właściciele stajni z Leafield chcą do wyścigu o GP Abu Zabi znaleźć nowego inwestora, który kupi Caterhama. Według nich jest spora liczba zainteresowanych zainwestowaniem w tę ekipę, chociaż, co do tego można mieć ogromne wątpliwości.

W oświadczeniu czytamy: „Podczas rozmowy telefonicznej pomiędzy Finbarr O'Connellem a Bernie Ecclestone, szef Formuły 1 zgodził się wesprzeć komorników w ich działaniu mającym na celu sprzedaż zespołu Formuły 1, by utrzymać go w przyszłości. Pan Ecclestone zgodził się również na to, aby zespół Caterham nie pojawił się na nadchodzących GP Stanów Zjednoczonych i GP Brazylii, ale nie ukrywał, że ma nadzieję, iż ekipa z Leafield pojawi się na polach startowych podczas kończącej sezon GP Abu Zabi”.

„Wierzymy, że to porozumienie da nam większą szansę na lepsze rozwiązanie tej sytuacji dla zespołu i wierzycieli. Chociaż jest to spory krok w przód, to nie ma potrzeby, aby pracownicy 1MRT (1 Malaysia Racing Team – urzędowa nazwa Caterhama przyp.red.) wrócili do pracy. Jest to trudna sytuacja, która nie jest od nas zależna. Nie mamy żadnego wpływu na pracowników 1MRT” – powiedział O’Connell.

W wyniku problemów Caterhama, na polach startowych do najbliższych dwóch wyścigów ustawi się jedynie dwadzieścia maszyn. Stąd też pojawiają się spekulacje dotyczące wprowadzenia możliwości wystawiania przez zespoły trzech samochodów. Mówiono o tym dość często w ostatnich miesiącach i opcje są dwie: będziemy mieli osiem zespołów w stawce i wszystkie będą wystawiały trzy maszyny albo taką szansę będą miały jedynie czołowe stajnie.

Rzetelne źródła jednak zaczynają coraz częściej przekreślać szansę na taki rozwój wydarzeń. Spowodowane jest to tym, iż FIA i FOM powinny poinformować o czymś takim zespoły w pewnym okresie. Obecnie spora ilość zespołów już dawno zrezygnowała z pracy nad tegorocznymi maszynami i opracowuje auta na przyszły rok. Nagła zmiana regulaminu mogłaby wszystko znacząco utrudnić.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze