Hamilton dominuje na rozpoczęcie sezonu

Lewis Hamilton odnotował zdecydowanie najlepszy czas podczas pierwszego treningu Formuły 1 w tym sezonie na torze w Albert Park w Australii. Drugie miejsce należało do Bottasa, a trzecie do Daniela Ricciardo. Tempem odstawali trochę zawodnicy Ferrari, po których mogliśmy spodziewać się czegoś więcej. Po raz kolejny problemy dopadły zespół McLarena. 

Pierwsza w tym sezonie sesja treningowa na torze w Albert Park w Australii rozpoczęła się bardzo spokojnie. Wszyscy przeznaczyli pierwsze minuty na sprawdzanie jak działają nowe samochody i na szczęście każdy zaliczył bez problemów przynajmniej jedno okrążenie instalacyjne. Wszystko to działo się na miękkich oponach, które wraz z super-miękkimi i ultra-miękkimi są w ten weekend do dyspozycji zawodników. 

Największą uwagę od początku zwracali na siebie kierowcy McLarena. Stoffel Vandoorne wyjechał na okrążenie instalacyjne z bardzo rozbudowanymi konstrukcjami sensorów, za pomocą których zbierał dane na temat przepływu powietrza wokół swojej maszyny. Dla ekipy z Woking wszystkie dodatkowe okrążenia testowe są teraz na wagę złota, ponieważ podczas zakłóconych problemami z jednostką napędową Hondy jazd w Barcelonie Fernando i Stoffel zaliczyli jedynie 30% założonego programu.

Pierwszym zawodnikiem, który zaliczył mierzone okrążenie był Lance Stroll, który ustanowił 1:33.380s. Jako że Kanadyjczyk został na torze jeszcze przez jakiś czas, poprzeczka szybko powędrowała w górę. Nie trzeba było długo czekać na kolejne rezultaty. Najlepszy czas na chwilę poprawili Sergio Pérez i Daniel Ricciardo, ale to Lewis Hamilton popisał się zdecydowanie najlepszym wynikiem i już na pierwszym okrążeniu pomiarowym wykręcił 1:26.478s. Dla porównania, rok temu najlepszy czas Brytyjczyka w pierwszym treningu na Albert Park wyniósł 1:29.725s.

Mimo że pierwsze kółko Hamiltona było lepsze od drugiego wyniku Ricciardo o ponad sekundę, widać było, że Lewis ma jeszcze sporo zapasu. Na kolejnym kółku 3-krotny mistrz świata popełnił poważny błąd w sekcji 11/12, ale mimo to zszedł z czasem o ponad sekundę. 

Wiele zespołów przywiozło do Melbourne nowe części. W oko rzucały się szczególnie skrzydełka w kształcie litery T zamontowane na końcu płetw rekina. Ekipa Haasa zdecydowała się na nieco lżejszy projekt, który mocno falował przy zmianie kierunku jazdy, natomiast ekipa Mercedesa postanowiła połączyć oba płaty, przez co sekcja ta stała się bardziej stabilna. Nad swoim pakietem aerodynamicznym popracował również Red Bull, którego zawodnicy dysponowali dodatkowymi owiewkami w przedniej i tylnej sekcji.

Warto dodać, że Mercedes i Red Bull musieli zmodyfikować swoje zawieszenia, które ostatecznie według FIA wpływały na osiągi aerodynamiczne samochodów. 

Po 40. minutach treningu czasu nie miało tylko dwóch zawodników, ale o dziwo tylko jeden z nich reprezentował barwy McLarena. Był nim Stoffel Vandoorne, w którego samochodzie mechanicy wykryli problemy ze skrzynią biegów. Drugim pechowcem był Esteban Ocon. 

W czołówce Lewis Hamilton został tymczasem zmieniony na prowadzeniu przez Valtteriego Bottasa, który zszedł do 1:25.142s. Drugie miejsce należało wtedy do Daniela Ricciardo, który legitymował się wynikiem 1:25.515s, 0.02s szybszym od Hamiltona. 

Po 55. minutach w tabeli czasów w końcu pojawił się Stoffel Vandoorne. W jego przypadku ciężko było jednak mówić o szybkim okrążeniu, ponieważ zanotował rezultat gorszy od najlepszego wyniku Bottasa o prawie 6 sekund. Chwilę później pierwsze pomiarowe kółko zaliczył także Esteban Ocon, który wykręcił nieco lepszy wynik od Belga. 

Do tej pory w użyciu były głównie opony miękkie i super-miękkie. Modę tę przełamał Valtteri Bottas, który na ostatnie pół godziny założył do swojego Mercedesa ultra-miękką mieszankę. Fin od razu poprawił się o kolejną sekundę, ale jego kolega z drużyny, Lewis Hamilton, okazał się jeszcze szybszy i ustanowił wynik o prawie 0.6s niż Bottas. Wykręcony przez niego wynik 1:24.220s był o 5 i pół sekundy lepszy niż najlepszy czas sprzed roku. 

Wpływ nowych przepisów na prowadzenie samochodu najlepiej oddawały przejazdy w miarę szybkiej sekcji 11/12, gdzie problemy mieli praktycznie wszyscy. Mogłoby się wydawać, że zawodnicy przeceniali w tym miejscu możliwości swoich samochodów, ponieważ bardzo często oglądaliśmy wyjazdy poza tor w zakręcie numer 12, co wynikało ze zbyt dużej prędkości w zakręcie numer 11. W tym sezonie zakręt ten jest prawdopodobnie największym wyzwaniem dla kierowców w Albert Park, ponieważ aby osiągnąć w nim optymalną prędkość należy jedynie dotknąć pedału hamulca przed złożeniem się do wykonania skrętu. 

Niepokojąco wyglądał zespół Ferrari, ponieważ Sebastian Vettel spędził większość pierwszej sesji treningowej w garażu i z uwagi na tylko jedno pomiarowe kółko legitymował się czasem na poziomie Stoffela Vandoorne. Dla porównania, Kimi Räikkönen radził sobie całkiem nieźle - mimo że do liderujących Mercedesów tracił ponad półtorej sekundy, czas ten dawał mu piątą pozycję. 

Reprezentanci Scuderii nie zawiedli swoich kibiców i w końcówce sesji znacznie poprawili swoje rezultaty. Z wykorzystaniem super-miękkiej mieszanki zarówno Kimi Räikkönen jak i Sebastian Vettel wykręcili czasy na poziomie 1:25.4s, a więc mniej więcej na tym samym poziomie co Mercedes. Jedyną niepokojącą rzeczą może być fakt, że tuż po zaliczeniu szybkiego kółka Vettel zameldował swoim inżynierom o problemach z MGU-K, przez co od razu pojawił się z powrotem w garażu.

Do końca treningu nie mieliśmy już większych zmian i Lewis Hamilton zakończył pierwszą sesję treningową w tym sezonie na pierwszym miejscu. Na drugim miejscu znalazł się Valtteri Bottas, a czołową trójkę uzupełnił faworyt miejscowej publiczności - Daniel Ricciardo.

Drugi trening do niedzielnego wyścigu przed GP Australii rozpocznie się o godzinie 6 rano czasu polskiego.

Oto pełne wyniki pierwszego treningu:

P Nr Kierowca Zespół   Rezultat
1 44 Lewis Hamilton Mercedes-AMG Petronas Motorsport 1:24.220s
2 77 Valtteri Bottas Mercedes-AMG Petronas Motorsport + 0,583s
3 3 Daniel Ricciardo Red Bull Racing + 0,666s
4 33 Max Verstappen Red Bull Racing + 1.026s
5 7 Kimi Räikkönen Scuderia Ferrari + 1,152s
6 5 Sebastian Vettel Scuderia Ferrari + 1,244s
7 19 Felipe Massa Williams Martini Racing + 1,922s
8 8 Romain Grosjean Haas F1 Team + 1,948s
9 27 Nico Hulkenebrg Renault Sport Formula One Team + 1,963s
10 11 Sergio Pérez Sahara Force India F1 Team + 2,056s
11 55 Carlos Sainz Jr Scuderia Toro Rosso + 2,230s
12 26 Daniił Kwiat Scuderia Toro Rosso + 2,294s
13 18 Lance Stroll Williams Martini Racing + 2,514s
14 24 Fernando Alonso McLaren Honda Formula 1 Team + 2,896s
15 9 Marcus Ericsson Sauber F1 Team + 3,128s
16 31 Esteban Ocon Sahara Force India F1 Team + 3,436s
17 20 Kevin Magnussen Haas F1 Team + 3,447s
18 94 Pascal Wehrlein Sauber F1 Team + 4,319s
19 30 Jolyon Palmer Renault Sport Formula One Team + 4,365s
20 2 Stoffel Vandoorne McLaren Honda Formula 1 Team + 4,475s

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze