Cały piątek dla Hamiltona

Lewis Hamilton ponownie wykręcił najlepszy czas w drugiej sesji treningowej przed Grand Prix Australii na torze Albert Park. Brytyjczyk znów znacznie oddalił się od reszty stawki, ale tym razem najbliżej niego był Sebastian Vettel. Autorem trzeciego najlepszego czasu był Valtteri Bottas. 

Pogoda podczas drugiej sesji treningowej uległa delikatnej zmianie. Nad tor Albert Park nadciągnęły chmury, wzmógł się wiatr i spadła nieco temperatura, ale nie zniechęciło to kierowców do pozostania w garażach. 

Jako pierwszy pomiarowe kółko zaliczył Romain Grosjean, który wykręcił 1:26.912s. Chwilę później w tabeli czasów zameldował się także drugi z reprezentantów Haasa - Kevin Magnussen. Zarówno Francuz jak i Duńczyk zamierzali kontynuować program jazd, ale na drugim pomiarowym kółku obaj zaliczyli drobne przygody: Grosjean zwiedzał pobocze pierwszego zakrętu, a Magnussen szóstego. 

Wcześnie na torze pojawił się również Stoffel Vandoorne, czego niestety nie mogliśmy powiedzieć o Fernando Alonso. McLaren Hiszpana stał rozebrany na części w garażu, a wokół niego uwijali się mechanicy.

Po kilku minutach ukształtował nam się układ stawki, na czele której po raz kolejny znaleźli się zawodnicy Mercedesa, chociaż reprezentanci Ferrari również nie dawali za wygraną, a Kimi Räikkönen po kilku kółkach wysunął się na prowadzenie z minimalną przewagą. Po jakimś czasie podobnie poprawił się również Vettel, który wykręcił 1:24.926s. 

Pierwszym tegorocznym pechowcem okazał się Jolyon Palmer, który rozbił swój samochód na wyjściu z ostatniego zakrętu. Brytyjczyk nagle stracił przyczepność na tylnej osi i uderzył nią w barierę z opon, mocno niszcząc swój samochód. Sędziowie nie mieli innego wyjścia jak tylko wywieszenie czerwonej flagi.

Gdy tor został już posprzątany, boksy opuścili Sebastian Vettel i Fernando Alonso. Nie mogli oni liczyć jednak na przejechanie szybkiego okrążenia, ponieważ na torze znowu zaistniało niebezpieczeństwo w postaci zepsutego samochodu Felipe Massy. Williams Brazylijczyka nagle odmówił posłuszeństwa pod koniec drugiego sektora, przez co porządkowi potrzebowali chwili czasu na usunięcie go w bezpieczne miejsce.

Gdy na całym obszarze była już zielona flaga, świetnym tempem popisali się zawodnicy Mercedesa, którzy powrócili na czoło stawki dzięki wynikom 1:24.176s w wykonaniu Bottasa na ultra-miękkich gumach i 1:23.620s w wykonaniu Hamiltona na super-miękkich. Chwilę później reprezentantów Srebrnych Strzał rozdzielił Vettel, który miał w swoim samochodzie opony z czerwonym paskiem. 

Nieco z tyłu pozostawali zawodnicy Red Bulla, którzy nie mogli dogadać się ze swoimi samochodami. W przeciągu kilku minut zarówno Daniel Ricciardo jak i Max Verstappen zaliczyli poważne przygody poza torem: najpierw w pierwszym zakręcie nie zmieścił się Ricciardo, a chwilę później pobocza w zakręcie 12 zwiedzał Verstappen. Obaj zebrali sporo trawy i brudu, ale zdołali opanować pojazdy i nie doprowadzić do zniszczeń. Przygody te zaburzają jednak program testów i z pewnością nie należą do przyjemnych.

Z całkiem przyzwoitej strony zaprezentował się natomiast Fernando Alonso, który gdy wreszcie otrzymał szansę na zaliczenie szybkiego kółka, wykręcił rezultat dający mu 12. miejsce. Stoffel Vandoorne plasował się ponownie pod koniec stawki.

W drugiej części drugiego treningu kierowcy standardowo skupiali się na dłuższych przejazdach symulujących wyścig. Rzadko kiedy widzieliśmy poprawę czasów, ale spadła też ilość błędów i wycieczek poza tor. Trend ten przełamał dopiero na 5 minut przed zakończeniem sesji Marcus Ericsson, który nie wyhamował przed zakrętem numer 6 i zakończył swój udział w drugim treningu w żwirowej pułapce. 

Do końca sesji nie działo się już nic ciekawego i Lewis Hamilton ponownie okazał się najszybszym zawodnikiem w stawce. Jego przewaga nad drugim, tym razem Sebastianem Vettelem, który zdołał wcisnąć się przed Bottasa ponownie wyniosła ponad pół sekund. 

Trzeci trening przed Grand Prix Australii odbędzie się jutro o godzinie 4 rano czasu polskiego.

Oto pełne wyniki drugiego treningu:

P Nr Kierowca Zespół   Rezultat
1 44 Lewis Hamilton Mercedes-AMG Petronas Motorsport 1:23.620s
2 5 Sebastian Vettel Scuderia Ferrari + 0,547s
3 77 Valtteri Bottas Mercedes-AMG Petronas Motorsport + 0,556s
4 7 Kimi Räikkönen Scuderia Ferrari + 0,905s
5 3 Daniel Ricciardo Red Bull Racing + 1,030s
6 33 Max Verstappen Red Bull Racing + 1,393s
7 55 Carlos Sainz Jr Scuderia Toro Rosso + 1,464s
8 8 Romain Grosjean Haas F1 Team + 1,816s
9 27 Nico Hulkenebrg Renault Sport Formula One Team + 1,858s
10 26 Daniił Kwiat Scuderia Toro Rosso + 1,873s
11 11 Sergio Pérez Sahara Force India F1 Team + 1,971s
12 14 Fernando Alonso McLaren Honda Formula 1 Team + 2,380s
13 31 Esteban Ocon Sahara Force India F1 Team + 2,525s
14 19 Felipe Massa Williams Martini Racing + 2,711s
15 9 Marcus Ericsson Sauber F1 Team + 2,878s
16 38 Lance Stroll Williams Martini Racing + 2,905s
17 2 Stoffel Vandoorne McLaren Honda Formula 1 Team + 2,988s
18 94 Pascal Wehrlein Sauber F1 Team + 3,299s
19 20 Kevin Magnussen Haas F1 Team + 3,659s
20 30 Jolyon Palmer Renault Sport Formula One Team + 3,929s

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze