Mercedes nadal poza zasięgiem rywali

Valtteri Bottas po raz kolejny wykręcił najlepszy czas podczas drugiej sesji treningowej na torze Silverstone. Za jego plecami znowu znalazł się Lewis Hamilton, a drugą siła w stawce okazało się Ferrari. 

Popołudniu na Silverstone pogoda nie różniła się zbytnio od tej, z którą mieliśmy do czynienia o poranku. Nad torem wciąż wiły się chmury, ale nawierzchnia pozostawała sucha. 

Opuszczenie boksów ponownie zajęło kierowcom dłuższą chwilę. Jako pierwsi uczynili to zawodnicy Renault i McLarena przez co przez jakiś czas mieli okazję nacieszyć się z czołowych miejsc, jednak rozpoczynający swój program testów Sebastian Vettel, Felipe Massa czy Esteban Ocon szybko ich stamtąd wygonili. 

Bariera 1:30s została złamana stosunkowo szybko, bo już po 13. minutach, za sprawą Sebastiana Vettela. Chwilę później jeszcze szybciej pojechali Kimi Räikkönen i Daniel Ricciardo, ale gdy na torze pojawił się Lewis Hamilton, najlepszy czas był już na poziomie 1:28.780s.

Na kolejnym kółku faworyt miejscowej publiczności urwał od tego rezultatu kolejne 0,35s, zaliczając w sekcji Maggotts-Becketts przeciążenia przekraczające 5G. Dla porównania, rok temu przeciążenia te sięgały maksymalnie 4,2G.

Spośród całej stawki tylko kierowcy McLarena zdecydowali się na założenie na pierwszy stint opon super-miękkich, najbardziej miękkich z dostępnych na ten weekend kompletów. Cała reszta, z wyjątkiem Valtteriego Bottasa, korzystała z miękkich gum, z żółtym paskiem. Fin jako jedyny zdecydował się sprawdzić opony pośrednie, jednak osiągane przez niego rezultaty były grosze od Lewisa Hamiltona o ponad półtorej sekundy.

Po kilku kółkach Bottas przesiadł się na mieszankę super-miękką i od razu zrobił z niej użytek wykręcając 1:28.496s. Te same gumy miał w swoim aucie także Lewis Hamilton i po rekordzie w pierwszym sektorze myśleliśmy, że nazwisko Anglika po raz kolejny pojawi się na szczycie tabeli, jednakże błąd na wyjściu z zakrętu Becketts i wizyta na poboczu sprawiła, że nie poprawił swojego wyniku. Co więcej, Hamilton zaraportował swojemu inżynierowi, że podczas tego wyjazdu ucierpieć mogła podłoga. 

Szybkie tempo prezentowali także kierowcy Red Bulla, jednakże nie mogliśmy znaleźć na to potwierdzenia w tabeli czasów. Zarówno Daniel Ricciardo jak i Max Verstappen odnotowywali niewiele wolniejsze czasy w pojedynczych sektorach, jednakże za każdym razem gdy próbowali dokończyć szybkie okrążenie, wkradały im się błędy, przez co nie można było powiedzieć, który z nich jest naprawdę szybszy. W tabeli czasów nieco wyżej, na piatym miejscu, był Verstappen, podczas gdy Ricciardo plasował się na szóstym. 

W drugiej części treningu większość zawodników sprawdzała formę samochodu pod kątem wyścigu, ale mimo to nadal oglądaliśmy sporo przygód. Newralgicznym miejscem okazało się wyjście z Becketts, gdzie na pobocze wypadało bardzo dużo zawodników. Najbliżej nieszczęścia był Kimi Räikkönen, który wypadł tam na tyle mocno, że zakopał się w żwirze przy barierkach. Fin zdołał jednak wyprowadzić swoje Ferrari z tej pułapki.

W tym spokojnym okresie mogliśmy dowiedzieć się m.in. że Haas po raz kolejny nie mógł dogadać się z hamulcami, tym razem dostarczanych przez firmę Carbone Industries. W Williamsie kierowcy mocno pracowali natomiast nad odpowiednim balansem, a w Toro Rosso i Ferrari skupiano się na walce z wiatrem, dającym się we znaki głównie na prostej Wellington. 

Do końca sesji nie mieliśmy już żadnych zmian i Valtteri Bottas pozostał na czele stawki. Drugie miejsce zachował Lewis Hamilton, a za nim uplasowali się reprezentanci Ferrari.

Oto pełne wyniki popołudniowego treningu:

P Nr Kierowca Zespół   Rezultat
1 77 Valtteri Bottas Mercedes-AMG Petronas Motorsport 1:28,496
2 44 Lewis Hamilton Mercedes-AMG Petronas Motorsport + 0,047
3 7 Kimi Räikkönen Scuderia Ferrari + 0,332
4 5 Sebastian Vettel Scuderia Ferrari + 0,460
5 33 Max Verstappen Red Bull Racing + 0,602
6 3 Daniel Ricciardo Red Bull Racing + 1,090
7 27 Nico Hülkenberg Renault Sport Formula One Team + 1,440
8 19 Felipe Massa Williams Martini Racing + 1,510
9 14 Fernando Alonso McLaren Honda Formula 1 Team + 1,742
10 31 Esteban Ocon Sahara Force India F1 Team + 1,887
11 55 Carlos Sainz Jr Scuderia Toro Rosso + 2,059
12 26 Daniił Kwiat Scuderia Toro Rosso + 2,066
13 11 Sergio Pérez Sahara Force India F1 Team + 2,128
14 8 Romain Grosjean Haas F1 Team + 2,165
15 18 Lance Stroll Williams Martini Racing + 2,199
16 2 Stoffel Vandoorne McLaren Honda Formula 1 Team + 2,286
17 20 Kevin Magnussen Haas F1 Team + 2,339
18 30 Jolyon Palmer Renault Sport Formula One Team + 2,383
19 9 Marcus Ericsson Sauber F1 Team + 3,120
20 94 Pascal Wehrlein Sauber F1 Team + 3,433

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze