Ricciardo nadaje tempo w drugim treningu

Daniel Ricciardo zakończył drugą sesję treningową przed Grand Prix Meksyku na czele tabeli. Zaraz za nim uplasowali się Lewis Hamilton i Max Verstappen, którego po raz kolejny nie ominęły problemy techniczne.

Druga, piątkowa sesja treningowa na torze w Meksyku rozpoczęła się zupełnie inaczej niż pierwsza. Kierowcy od razu zabrali się do pracy, ale równie szybko musieli ją przerwać, ponieważ niebezpieczną przygodę zaliczył Romain Grosjean. Już na pierwszym kółku Francuz przedziurawił lewą tylną oponę, z której zaczęło uchodzić powietrze. Grosjean wpadł w poślizg na wyjściu z zakrętu Peraltada i stanął w poprzek toru. Opona była zniszczona, ale kierowca Haasa musiał przejechać pełne okrążenie zanim dobił do boksów. W międzyczasie resztki opony i części z podłogi rozsypały się po całym torze, przez co porządkowi mieli sporo pracy, którą wykonywali oczywiście przy czerwonej fladze.

Gdy sesja została wznowiona, poznaliśmy kolejnego pechowca drugiego treningu. Po raz kolejny był nim Stoffel Vandoone, który przed przerwą na lunch nie przejechał nawet jednego kółka w związku z problemami z zawieszeniem i skrzynią biegów. Tym razem Belg zatrzymał się na końcu alei serwisowej, ale szybko dowiedzieliśmy się, że przyczyną było jedynie niedokręcone koło.

Mimo że poziom przyczepności uległ znaczącej poprawie po pierwszych 90. minutach, nadal oglądaliśmy wiele wyjazdów poza tor. Lewis Hamilton zaliczył nawet dość niebezpieczny piruet na początku 3. sektora, ale umiejętnie się wyratował i uniknął jakichkolwiek zniszczeń. W kość bardzo dostał jednak nowy komplet super-miękkich opon, który nadawał się już do wyrzucenia. Dla lidera mistrzostw świata była to bardzo zła wiadomość, ponieważ do końca weekendu pozostawał mu już tylko jeden zestaw gum z czerwonym paskiem.

W międzyczasie na pierwsze miejsce w tabeli czasów przebił się Max Verstappen. Holender ponownie rozpoczął pracę od miękkiej mieszanki i zdołał zejść na niej do 1:18.808s. Niewiele wolniej, ale wciąż poniżej 1:19s, pojechał Kimi Räikkönen, już na super-miękkiej mieszance.

Nie musieliśmy długo czekać na problemy drugiego z tegorocznych pretendentów do tytułu, ponieważ już po 25. minutach sesji w samochodzie Sebastiana Vettela doszło do awarii gaśnicy, a znajdujący się w niej płyn wlał się do kokpitu, parząc kierowcę.

Po zmianie opon na ultra-miękką mieszankę Lewis Hamilton od razu wszedł na wyżyny swoich możliwości i zanotował 1:17.932s. Niewiele wolniejszy od niego był Valtteri Bottas, który zaliczył jedno okrążenie toru Hermanos Rodriguez w czasie 1:18.299s. Po kilku chwilach zawodników Mercedesa przedzielił jednak Kimi Räikkönen z wynikiem 1:18.142s.

W połowie sesji na ultra-miękkich gumach ujrzeliśmy także zawodników Red Bulla. Najlepszy użytek zrobił z nich Daniel Ricciardo, ponieważ gdy przekraczał linię mety zegary wskazały 1:17.801s. Max Verstappen tym razem zaliczył rezultat na poziomie 1:17.964s.

Gdy mechanicy Ferrari uporali się już z zepsutą gaśnicą, na tor powrócić mógł również Sebastian Vettel i wykręcił 1:18.051s, co oznaczało, że czołowa szóstka mieściła się w mniej niż pół sekundy.

Za plecami czołówki plasował się faworyt miejscowej publiczności - Sergio Pérez. W pierwszej dziesiątce po raz kolejny mieliśmy także obu zawodniki Renault i Fernando Alonso. Hiszpan był wyjątkowo aktywny i jak zawsze wydobywał ze swojego samochodu 110%, w czym z pewnością pomagało mu nowe przednie skrzydło. Fernando był jednym z kierowców, który wyjątkowo często poprawił swój rezultat, a na pół godziny przed końcem sesji był już na 7. pozycji, zaledwie 0.2s za Valtterim Bottasem.

Druga część drugiego treningu standardowo upływała nam pod znakiem dłuższych przejazdów z dużym obciążeniem paliwa. W testach udziału nie brali jednak Romain Grosjean, u którego w samochodzie należało wymienić podłogę, a także Pierre Gasly, u którego z kolei awarii uległa hydraulika.

W międzyczasie z treningu wykruszył się także Max Verstappen, ponieważ mechanicy wykryli w jego jednostce wyciek oleju.

Do końca treningu nie działo się już nic ciekawego i na czele tabeli pozostał Daniel Ricciardo. Za Australijczykiem uplasowali się Lewis Hamilton i Max Verstappen.

Oto pełne wyniki drugiego treningu:

P Nr Kierowca Zespół   Rezultat
1 3 Daniel Ricciardo Red Bull Racing 1:17.801
2 44 Lewis Hamilton Mercedes-AMG Petronas Motorsport + 0,131
3 33 Max Verstappen Red Bull Racing + 0,163
4 5 Sebastian Vettel Scuderia Ferrari + 0,250
5 7 Kimi Räikkönen Scuderia Ferrari + 0,341
6 77 Valtteri Bottas Mercedes-AMG Petronas Motorsport + 0,498
7 14 Fernando Alonso McLaren Honda Formula 1 Team + 0,974
8 11 Sergio Pérez Sahara Force India F1 Team + 1,149
9 27 Nico Hülkenberg Renault Sport Formula One Team + 1,259
10 31 Esteban Ocon Sahara Force India F1 Team + 1,342
11 55 Carlos Sainz Jr Renault Sport Formula One Team + 1,405
12 19 Felipe Massa Williams Martini Racing + 1,648
13 39 Brendon Hartley Scuderia Toro Rosso + 1,723
14 Lance Stroll Williams Martini Racing + 2,043
15 2 Stoffel Vandoorne McLaren Honda Formula 1 Team + 2,517
16 94 Pascal Wehrlein Sauber F1 Team + 3,119
17 20 Kevin Magnussen Haas F1 Team + 3,385
18 9 Marcus Ericsson Sauber F1 Team + 3,566
19 Pierre Gasly Scuderia Toro Rosso + 3,944
20 8 Romain Grosjean Haas F1 Team + 7,725

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze