Leclerc przed Verstappenem w drugim treningu

Charles Leclerc uzyskał najlepszy czas podczas drugiego, piątkowego treningu Formuły 1 przed Grand Prix Australii na torze Albert Park, meldując się z wynikiem 1:18,978. Drugi był Max Verstappen, który kilkukrotnie próbował złożyć czyste okrążenie i do Monakijczyka stracił 0,245 sek., a trzeci był Carlos Sainz Jr ze stratą 0,398 sek. Dość sporym zaskoczeniem była czwarta pozycja Fernando Alonso. 

Po tym jak organizatorzy poinformowali o tym, że istnieje ryzyko opadów deszczu, kierowcy od razu zabrali się do pracy. Jedyni, którzy nie wyjechali na tor byli to kierowcy Haasa oraz Red Bulla, a także Sebastian Vettel, który czekał na naprawienie swojego samochodu po awarii w pierwszym treningu.

Podobnie jak podczas pierwszej sesji, tak i w FP2 kierowcy mieli problemy z utrzymaniem swojego samochodu w linii toru. Zbyt szeroko wyjechał Lewis Hamilton, który w iście rajdowym stylu pokonał jeden z zakrętów. Kierowcy narzekali również na tłok w ostatnim zakręcie, a sędziowie znów mieli ręce pełne roboty analizując zajścia pomiędzy kierowcami. Po 20 minutach od rozpoczęcia sesji na czele mieliśmy duet Ferrari. Sainz był pierwszy z czasem 1:19,979, a drugi - ze stratą 0,196 - był Leclerc. Trzeci z kolei był Valtteri Bottas.

Na 35 minut przed końcem sesji kierowcy zaczęli wyjeżdżać na świeżym komplecie miękkiej mieszanki Pirelli. Ponownie o najlepszy czas walczyli kierowcy Ferrari. W międzyczasie wycieczkę poza torem zaliczył Bottas, który nie złożył się w pierwszy zakręt australijskiego toru i wyjechał na żwirowo - trawiaste podłoże. Daleko, bo na 13. i 14. miejscu znajdowali się kierowcy Red Bulla, ale obaj przejechali swoje czasy na pośredniej mieszance.

J̶i̶m̶'̶s̶ Valtteri's Mowing 🇦🇺#AusGP #F1 pic.twitter.com/QzMuoorJcI

— Formula 1 (@F1) April 8, 2022

Na 30 minut przed końcem na czele zameldował się Alonso, który był szybszy od prowadzącego Sainza o 0,031 sekundy. Hiszpan nie cieszył się jednak zbyt długo z prowadzenia, ponieważ znów na czele znalazły się dwa czerwone samochody Ferrari. W międzyczasie na szóste miejsce awansował George Russell z Mercedesa. Na dwadzieścia minut przed końcem na torze znajdowało się tylko kilku kierowców: Max Verstappen, Lando Norris, Daniel Ricciardo, Lance Stroll oraz Mick Schumacher.

Czas kierowców Ferrari próbował poprawić Max Verstappen, ale po rekordzie w drugim sektorze Holender znów popełnił błąd w przedostatnim zakręcie i nie był w stanie poprawić swojego rezultatu. Pomimo prac nad samochodem Vettela, Aston Martin poinformował na kilkanaście minut przed końcem treningu, że Niemiec nie wyjedzie na tor.

UPDATE: Sadly, despite the team's best efforts, Sebastian's car will not be ready to run in #FP2.#F1 #AusGP

— Aston Martin Aramco Cognizant F1 Team (@AstonMartinF1) April 8, 2022

Po kolejnej próbie poskładania idealnego okrążenia, na drugie miejsce wskoczył Verstappen, który w końcu przejechał czyste okrążenie i stracił do prowadzącego Leclerca 0,245 sekundy. Na dziewięć minut przed końcem treningu na torze pojawiła się czerwona flaga, której sprawcą był Lance Stroll. Kanadyjczyk zbyt szeroko przejechał jedną z tarek w dwunastym zakręcie, a element jego samochodu znalazł się na torze. Sesja została wznowiona na dziewięć minut przed końcem treningu i pomimo 40% szans na deszcz, na tor nie spadła ani jedna kropla.