Sainz najszybszy w posezonowym dniu testowym F1 w Abu Zabi

Carlos Sainz Jr uzyskał najlepszy czas okrążenia podczas ostatniego dnia tegorocznych jazd Formuły 1 w Abu Zabi, gdzie odbyły się posezonowe testy.

Po oficjalnym zakończeniu sezonu w niedzielę na torze Yas Marina, gdzie swoje 15. zwycięstwo w tym roku odniósł mistrz świata Max Verstappen, wszystkie zespoły zostały w Abu Zabi, aby we wtorek wziąć udział w 9-godzinnym teście, do którego każda ekipa wystawiła dwa bolidy – jeden dla kierowcy juniorskiego, a drugi w celu testowania przyszłorocznych opon Pirelli.

Na półmetku dnia na czele zestawienia znajdował się Charles Leclerc, zaś za kółkiem F1-75 po południu zasiadł jego zespołowy kolega, Sainz. Hiszpan na swojej najszybszej próbie wykręcił 1:25,245, co było o 0,138 sek. lepszym wynikiem niż Leclerc. Na trzeciej pozycji uplasował się junior Ferrari w drugim samochodzie, Robert Szwarcman. Jeszcze na godzinę przed końcem plasował się na szóstym miejscu, jednak nieco późniejsza poprawa sprawiła, że do czasu Leclerca stracił zaledwie 0,017 sek.

Szósta i siódma pozycja przypadła duetowi Williamsa, Alexowi Albonowi i Loganowi Sargeantowi, który awansuje prosto z Formuły 2. W tabeli z wynikami znaleźli się oni przed Nyckiem de Vriesem z AlphaTauri, który także zadebiutuje w pełnym sezonie, zaś czołową dziesiątkę uzupełnili Stroll oraz Liam Lawson, który wystąpił jako junior Red Bull Racing.

Ten test wyznaczył kilka debiutów nawet dla etatowych kierowców w stawce ze względu na roszady przed przyszłym rokiem. W Alpine zadebiutował Pierre Gasly, który zajął czwarte miejsce, notując swój najlepszy czas na 10 minut przed końcem. Piąty był Max Verstappen, który po południu przejął kierownicę od Sergio Péreza, który z kolei uplasował się na 13. pozycji w tabeli.

Oprócz Gasly’ego, debiuty zaliczyli także Fernando Alonso, który przejdzie z Alpine do Astona Martina na miejsce Sebastiana Vettela, zaś w McLarenie Daniela Ricciardo zastąpił jego rodak z Australii, Oscar Piastri. Alonso na półmetku wtorkowych jazd plasował się na trzecim miejscu, lecz ostatecznie został sklasyfikowany na 12. lokacie, zaś po południu jego obowiązki przejął nowy zespołowy kolega, Lance Stroll. Debiut Piastriego nie był do końca udany ze względu na problem z jednostką napędową, która weszła w tryb bezpieczeństwa. Doszło do tego w trzeciej godzinie jazd, jednak ostatecznie McLarenowi udało się naprawić usterkę.

Nico Hülkenberg, który w przyszłym roku będzie kierowcą Haasa, także nie uniknął kłopotów. Musiał on zatrzymać swojego VF-22 w drugiej godzinie, lecz i w jego przypadku ekipa uporała się z problemem i pozwalając na pokonanie znacznego dystansu.

Teraz już nowe bolidy Formuły 1 wyjadą na tor 23 lutego, kiedy rozpocznie się jedyna tura testów w Bahrajnie przed startem sezonu również w tym kraju 5 marca.