Kehm: Michael nie powinien zostać zapomniany

Cały świat Formuły 1 zadaje sobie od ponad dwóch lat pytanie – jak czuje się Michael Schumacher? Sabine Kehm wyjaśnia, dlaczego nie pojawiają się żadne informacje na temat stanu zdrowia siedmiokrotnego mistrza świata.

Dwa i pół roku temu doszło do tragicznego w skutkach wypadku narciarskiego, w którym ucierpiał jednej z najbardziej rozpoznawalnych kierowców Formuły 1 – Michael Schumacher. Gdy tylko menedżer kierowcy, Sabine Kehm, występuje przed mediami – cały świat motorsportu ma nadzieje na jakiekolwiek wieści o stanie zdrowia siedmiokrotnego mistrza świata. Nawet podczas spotkania prasowego we Frankfurcie związanego z piłką nożna nie zabrakło pytań kierowanych do Kehm, na które odpowiadała ona wymijająco.

Michael nie powinien zostać zapomniany. Ale w obecnej chwili sytuacja prywatna jest na tyle ciężka, że nie mogę państwa z nią zaznajomić. Mam nadzieję, że wszyscy to rozumiecie. Sądzę, że trzeba respektować wolę rodziny, która nie chce o tym mówić i woli chronić swoją prywatność. Niestety jest to jedyny sposób, inaczej nie da się tego zrobić” - wyjaśniła swoje milczenie Kehm.

Menedżer nie powiedziała nic więcej o kierowcy, z którym od grudnia 2013 roku nie ma kontaktu. Niemniej jednak była gwiazda Ferrari i idol wielu obecnych kierowców nadal pozostaje w zainteresowaniu świata motorsportu. W ostatnim czasie został nawet nagrodzony w ramach 24-godzinnego wyścigu na Nürburgring. Kolejną imprezą poświęconą Schumacherowi będzie organizowana 27. lipca w Mainz "Champions for Charity”.

Chcielibyśmy kontynuować wiele rzeczy zaczętych przez Michaela. Jestem pewna, że gdyby mógł, to siedziałby tutaj razem z nami. Miałby tutaj bardzo dużo zabawy, a my razem z nim ubaw wieczorem”. Chodzi tutaj o grę charytatywną „Kick für Kinder”, w którą zaangażowany był kierowca Formuły 1. Tym razem w roli kapitana wystąpi Sebastian Vettel, a obok niego pojawią się m.in. Lukas Podolski, Sven Hannawald, Gerald Asamoah, Fernando Alonso, Felipe Massa, Mika Häkkinen, Daniel Ricciardo czy Nico Hülkenberg.

Spotkanie skomentował także niemiecki koszykarz, Dirk Nowitzki: „Bardzo się cieszę, że "Champions for Charity" odbędzie się tego lata. Życzymy sobie gry, w której zarówno gracze, jak i widzowie będą czerpali przyjemność – fajne spotkanie dla całej rodziny. Chcielibyśmy pozostać w tradycji zapoczątkowanej przez Michaela Schumachera i wspierać te ważne i potrzebne projekty”.

Źródło: motorsport-magazin.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze