Heineken planuje organizację Grand Prix Wietnamu

Starszy dyrektor ogólnoświatowego browaru, Gianluca Di Tondo, powiedział, że największym marzeniem Heinekena jest ekspansja Formuły 1 w regionie Azji-Pacyficznej, a najlepszym krajem do organizacji Grand Prix w przyszłości wydaje się być w tych rejonach Wietnam.

W ramach potężnej inwestycji, która oficjalnie została ogłoszona podczas tegorocznej Grand Prix Kanady, Heineken oprócz roli tytularnego sponsora Formuły 1 i Grand Prix Włoch, zyskał również status globalnego partnera sportu. Póki co współpraca przebiega bardzo dobrze, a holenderski producent piwa wychodzi z kolejnymi pomysłami dotyczącymi przyszłości sportu. Jednym z nich ma być otwarcie się Formuły 1 na rynek amerykański i Azji-Pacyficznej. Z racji sponsorowania piłkarskiej Ligi Mistrzów browar ma już ugruntowaną pozycję w Europie i chętnie przyczyniłby się do organizacji nowych wyścigów na terenie Azji.

Zapytany o konkretną destynację, Di Tondo odpowiedział: „To bardzo proste - znowu Azja, a konkretnie Wietnam. Jesteśmy już tam rozpoznawalni dzięki naszym partnerom, których w tym roku gościliśmy na Grand Prix Włoch i byli wniebowzięci. Dlaczego więc nie mielibyśmy zorganizować wyścigu w Ho Chin Minh?”

Na początku 2016 w istocie pod wspomnianym przez Di Tondo miastem został otwarty pierwszy, profesjonalny tor wyścigowy w Wietnamie, gdzie odbywają się lokalne zawody. Obiekt ten jest jednak zdecydowanie za mały żeby rozegrać na nim wyścig Formuły 1, a do tego nie ma odpowiedniej licencji FIA. W roku 2010 grupa wietnamskich inwestorów wyszła z pomysłem wybudowania w innym miejscu, na północy Ho Chin Minh, bardziej rozległego, światowej klasy kompleksu, jednak z uwagi na niesprzyjające temu prawo w Wietnamie, plany nie zostały zrealizowane. 

Heineken widzi również swoją szansę w ostatniej zmianie układu właścicielskiego Formuły 1, a więc przejęciu większościowego pakietu udziałów przez amerykańską firmę Liberty Media, której przedstawiciel i obecny prezes zarządu F1, Chase Carey, powiedział, że jego spółka zamierza „uzdrowić ten sport”.

„Przyglądamy się jak rozwijają się sprawy i prowadzimy rozmowy z Bernie’m, żeby dowiedzieć się jak w związku ze zmianami właścicielskimi zmieni się sytuacja” – powiedział Di Tondo. „Fakt, że spółka medialna wchodzi do Formuły 1 jest bardzo dobrą wiadomością. Nigdy nie zapominajmy, że rozmawiamy o show-biznesie - biznesie rozrywkowym w najczystszej postaci. Każdy, kto ma wiedzę na temat biznesu rozrywkowego będzie tu bardzo ciepło przywitany, ponieważ prawdopodobnie będzie starał się odejść od korporacyjnego podejścia i skupiać się głównie na fanach. Dzięki temu mam nadzieję, że otworzymy się również na rynek amerykański, na przykład poprzez organizację wyścigu w takim miejscu jak Las Vegas. To byłoby fantastyczne”.

Źródło: crash.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze