W trakcie przerwy zimowej przed nowym sezonem Formuły 1 zawsze dochodzi do wielu zakulisowych zmian, które uchodzą uwadze większości. W przypadku Felipe Massy ruch był nieco większy niż można się było tego spodziewać.
Click here for English version
Brazylijczyk miał bowiem zakończyć swoją karierę w F1 z końcem sezonu 2016 i dopiero po kilku miesiącach okazało się, że zmienił swoją decyzję, zachęcony do powrotu przez swój stary nowy zespół Williams. Taki zabieg wiąże się z wieloma trudnościami, m.in. koniecznością złożenia części swojego sztabu od nowa. W ten sposób nowym trenerem osobistym i fizjoterapeutą Felipe Massy został Alex Azevedo, z którym podczas ostatnich testów w Barcelonie rozmawiała Roksana Ćwik.
„Praca z Felipe to ogromny zaszczyt. To wspaniały człowiek, niezwykle skromny i skupiony na swoim celu”
– powiedział serwisowi ŚwiatWyścigów.pl. „Jest niezwykle mądry i emanuje pozytywną energią. Współpraca z nim wiele wnosi do mojego życia zarówno zawodowego, jak i prywatnego. Przystałem na tę propozycję, bo chcę zobaczyć go na szczycie”
.
„Wcześniej mieliśmy okazję współpracować tylko raz w Brazylii, teraz jednak będę podróżować z nim na wyścigi i myślę, że będziemy stanowić zgrany zespół. Praca w paddocku może być nieco stresująca, ale nie wydaje mi się, by sprawiało mi to jakąś szczególną trudność”
.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.