Honda pozostaje w 100% zobowiązana wobec McLarena

Honda zapowiedziała, że mimo ostatnich spekulacji dotyczących zerwania współpracy przez McLarena, pozostanie w pełni zobowiązana wobec przyszłości z ekipą z Woking.

McLaren zaliczył problematyczne przedsezonowe testy w Barcelonie, podczas których pojawiły się kolejne kłopoty z mocą oraz niezawodnością jednostki napędowej Hondy. W ostatnim czasie wyszło na jaw, że brytyjska stajnia miała zbadać sytuację, jeśli chodzi o dostępność silników Mercedesa, sugerując powrót do współpracy z niemieckim producentem.

Co prawda rzecznik McLarena powiedział, że zespół wspólnie z Hondą oceniają możliwe opcje, jednak japońska marka stwierdziła, że nie zamierza podważać sensu dalszej współpracy z McLarenem oraz ogólnej przyszłości w Formule 1.

„Oczywiście sytuacja, w jakiej się znajdujemy, nie jest taka, jakiej oczekiwaliśmy po powrocie do Formuły 1, ale nadal jesteśmy w 100% zobowiązani wobec przyszłości w sporcie oraz wobec naszej relacji z McLarenem” – powiedział szef projektu Hondy w F1 Yusuke Hasegawa w rozmowie z Autosportem.

„Mamy ufność w tej relacji, podobnie jak McLaren, a dodatkowo w celu uzyskania postępu ważne jest, by pracować jako jeden zespół i wspólnie przezwyciężyć tę sytuację. Priorytetem jest utrzymanie uczciwości oraz otwartej komunikacji, jak również kontytuowanie wzmacniania partnerstwa między Hondą a McLarenem pomimo trudności, które napotykamy. To nie jest dla nas krótkoterminowy projekt”.

Honda potwierdziła, że już wprowadziła poprawki dotyczące niezawodności swojej jednostki napędowej, jak również pracuje nad podwyższeniem poziomu dostarczanej mocy z silnika przed rozpoczęciem sezonu.

„Oczywiście problemy, które wystąpiły w Barcelonie, ograniczyły nasz czas na torze oraz doprowadziły do wywołania dodatkowej presji na nasze przygotowania przed startem sezonu, jednak mimo tego i tak byliśmy w stanie uzyskać ogromną ilość danych – podobnie jak McLaren. Poza tym nie mamy do czynienia z dużą liczbą problemów, mimo że może to tak wyglądać z zewnątrz. Już w Barcelonie udało się nam wprowadzić pewne poprawki, potwierdzając ich skuteczność w drugiej turze testów”.

„Wydajność jest obszarem, w którym widać miejsce do poprawy w zakresie mapowania przed przyjazdem do Melbourne, a to wszystko, by poprawić właściwości jezdne. W tym samym czasie będziemy kontynuować pracę nad rozwojem, by uzyskać więcej mocy z jednostki napędowej”.

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze