Sebastian Vettel przyznał po kwalifikacjach do Grand Prix Monako, że „był chciwy” po błędzie w piątym zakręcie, chcąc odzyskać szanse na zdobycie pole position.
Niemiec ustawi się do niedzielnego wyścigu obok swojego zespołowego kolegi Kimiego Räikkönena, który wywalczył swoje pierwsze pole position od 2008 roku. Na korzyść Fina zaważyły m.in. błędy Vettela na obu okrążeniach w Q3.
„Samochód był dobry i dobrze się prowadził”
– powiedział. „Cisnąłem zbyt mocno podczas Q3 – najpierw pojechałem zbyt szeroko w piątym zakręcie, a gdy przydarzyło mi się to drugi raz, w drugim sektorze próbowałem za bardzo, byłem zbyt chciwy i za bardzo mi zależało. Wydaje mi się, że każdy kierowca po kwalifikacjach powie, że mógł pojechać lepiej”
.
Vettel, który obecnie prowadzi sześcioma punktami nad Lewisem Hamiltona nie przejmuje się zbytnio tym, że jego najgroźniejszy rywal wyruszy do jutrzejszego wyścigu z czternastego pola.
„Szczerze, nie przejmuję się tym. Myślę, że obaj walczymy o lepsze pozycje i jutro będzie to samo”
.
Po kwalifikacjach Vettel otrzymał pierwszą w tym sezonie reprymendę – podczas swojego drugiego wyjazdu na tor w sesji Q2 przekroczył linię wyznaczającą wyjazd z alei serwisowej.
Źródło: gpupdate.net
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
