Startujący z 16. miejsca Romain Grosjean ukończył ostatnie Grand Prix sezonu Formuły 1 na 11. miejscu, jednak ozdobą jazdy kierowcy Haasa była walka z Lancem Strollem.
Francuz i Kanadyjczyk dość odważnie i widowiskowo walczyli o trzynastą pozycję, a ich potyczka trwała ponad pięć okrążeń. Pierwszy atak ze strony Francuza miał miejsce na szóstym okrążeniu, gdzie Grosjean zaatakował Strolla w pierwszej szykanie, ale kierowca Williamsa odzyskał swoją pozycję chwilę później wyprzedzając Grosjeana na prostej. Kolejny atak miał miejsce na 10. okrążeniu, ale znów Kanadyjczyk odzyskał pozycję. Decydujący manewr został przeprowadzony na 11. okrążeniu, dzięki czemu Grosjean nie tylko zyskał pozycję, ale dzięki wolnemu torowi mógł gonić kierowców przed nim.
„Naciskałem naprawdę mocno, próbując dać z siebie wszystko”
– powiedział Francuz. „Myślę, że to była świetna jazda, ale to nie wystarczyło, aby zdobyć jakieś punkty. Próbowałem wszystkiego co tylko mogłem. Walka ze Strollem byłą udana – miał dużo lepszą prędkość oraz moc na prostych. Trudno było go wyprzedzić, a on bronił się przez dłuższy czas. W każdym razie, po wyprzedzeniu go mogłem naciskać i jechać przed siebie. Mieliśmy dobry wyścig, ale mamy już pomysły na to, co trzeba poprawić jeżeli chodzi o przyszłoroczny samochód. Ogólnie rzecz biorąc to był dobry rok i dopiero nasz drugi sezon w Formule 1. Wiele się nauczyliśmy i wiemy, co poprawić na przyszłość”
.
Ostatecznie Romain Grosjean ukończył sezon 2017 na 13. miejscu z 28 punktami na koncie.
Źródło: haasf1team.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
