Lance Stroll zakończył niedzielne Grand Prix Abu Zabi Formuły 1 na ostatnim miejscu, będąc jedynym kierowcą zmieniającym opony trzykrotnie w trakcie wyścigu.
„To nie był dobry wyścig”
– komentował Kanadyjczyk. „Nie lubię być negatywny, ale nic w ten weekend nie działało. Nie mogłem „uruchomić” opon i jeździłem po torze zagubiony. Nie uczestniczyliśmy w ogóle w wyścigu”
.
W walce z Romainem Grosjeanem z początkowej fazie wyścigu, Stroll spłaszczył dwie ze swoich opon, po czym zjechał na ich wymianę. Do końca wyścigu zatrzymywał się jeszcze dwukrotnie, tłumacząc to „próbą zrobienia czegoś innego, aby się czegoś nauczyć”
.
„Zrobiliśmy trzy zjazdy i nadal nie działało. Dwa ostatnie weekendy były beznadziejne, ale wcześniej radziliśmy sobie całkiem dobrze. Musimy zrozumieć, co dokładnie poszło nie tak. Wiem, że ma to związek z oponami i tracimy przez to sporo czasu na każdym okrążeniu, bo wcześniej czułem się pewnie za kierownicą”
.
„Teraz powinienem odpocząć, ale później wrócę do pracy i będę pracować ciężej, aby rozpocząć sezon 2018 możliwie najmocniejszy i w pełni przygotowany”
.
Źródło: f1fanatic.co.uk
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
