Zdaniem Stoffela Vandoorne’a, posiadanie przez McLarena tej samej jednostki napędowej, co Red Bull Racing i Renault w sezonie 2018 Formuły 1 sprawia, że presja nad zespołem z Woking jest bardzo duża.
W sezonie 2017 zespół McLarena niejednokrotnie utwierdzał w przekonaniu, że posiadają jedno z lepszych, o ile nie najlepsze podwozie w stawce. W perspektywie zbliżającego się sezonu, przekonanie to nie uległo zmianie.
Ponowna współpraca McLarena z Hondą w latach 2015-2017 nie opłaciła się żadnej ze stron, więc od tegorocznych zmagań ekipa z Woking rozpocznie współpracę z Renault. Ten sam silnik będzie oczywiście posiadać francuski zespół fabryczny oraz Czerwone Byki.
Pomimo zapewnienia Erica Boullier, że nie ma w zespole presji, odmiennego zdania jest młodszy z kierowców McLarena: „W 2018 roku presja na zespół jest duża, ponieważ mamy duży punkt odniesienia, jakim jest Red Bull Racing, który wygrał wyścigi w ubiegłym sezonie. Renault również spisało się dobrze, więc presja jest. Jednak jest to pozytywne, poza tym potrzebujemy postępu”
.
Oficjalne przedsezonowe testy rozpoczną się 26 lutego i dadzą odrobinę więcej informacji o tym, jak rozwinie się sezon. Pomimo wrażenia, że to odległa przyszłość, kierowca McLarena już rozpoczyna swoje przygotowania. W ubiegłym tygodniu udał się do siedziby zespołu i spędził czas w symulatorze, by poznać swoje pierwsze wrażenie wobec sezonu 2018.
Źródło: planetf1.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
