Daniel Ricciardo odniósł zwycięstwo w niedzielnym wyścigu o Grand Prix Monako Formuły 1. Kierowca Red Bull Racing musiał zmagać się z awarią układu napędowego, lecz mimo to utrzymał się przed Sebastianem Vettelem.
„Mieliśmy wszystko pod kontrolą, zjechaliśmy na zmianę opon, a kilka okrążeń później gdy zdjąłem nogę z gazu zobaczyłem, że samochód nie odzyskiwał tyle energii ile powinien. Wyglądało na to, że straciliśmy MGU-K i trochę spanikowałem”
– powiedział. „Próbowałem zmieniać różne ustawienia i pytałem zespół o to, co można zrobić, ale powiedzieli mi że muszę tak przetrwać do końca. Choć zadbaliśmy o opony i na tym torze bardzo trudno o wyprzedzanie, nadal nie wiem jak utrzymaliśmy się na torze”
.
„Pokazało to, że nasze podwozie jest bardzo dobre nawet przy niedostatku mocy. Neutralizacja nieco mi pomogła i cieszę się, że nie wyjechał na tor samochód bezpieczeństwa. Mając ograniczoną moc nadal mógłbym utrudnić Sebowi wyprzedzenie mnie, ale tak było lepiej”
.
„Nie był to dla mnie zbyt przyjemny wyścig, ale teraz mogę już zapomnieć o tym, co wydarzyło się w 2016 roku”
.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.