Sergio Pérez powiedział, że ciągnące się kłopoty finansowe Force India sprawiły, że zespół został zmuszony do opóźnienia wprowadzenia poprawek do samochodu na ten sezon.
W ostatnim czasie wiele mówi się na temat przyszłości indyjskiej stajni, a szczególnie tego, kto może stać się jej nowym właścicielem. Według doniesień, przejęciem Force India zainteresowani są brytyjski producent napojów energetycznych Rich Energy, ale również właściciel Andretti Autosport Michael Andretti, który pojawił się w padoku Formuły 1 podczas Grand Prix Kanady.
Niedawno Vijay Mallya zrezygnował z funkcji dyrektora zespołu w związku z trwającą walką z indyjskim wymiarem sprawiedliwości w sprawie domniemanych nieprawidłowości finansowych. Na całej ten sytuacji ucierpiał Force India. Pérez ujawnił, że powodu braku pieniędzy zespół nie jest w stanie wdrażać planowanego rozwoju na ten sezon.
„Szczerze mówiąc spodziewałem się czegoś więcej. Cieszę się, że wciąż znajdujemy się w walce w środku stawki, jednak oczekiwaliśmy większej liczby poprawek niż obecnie. Oczywiście część modyfikacji została wprowadzona, jednak pojawiły się pewne problemy finansowe, które po prostu wstrzymują [rozwój]. Mając na uwadze to, jak ciasno jest w grupie w środku stawki, ważne jest, aby postarać się wnieść jak najwięcej [poprawek]”
– powiedział Pérez.
Force India na razie nie jest w stanie powtórzyć formy z poprzedniego sezonu, który ukończył na czwartym miejscu w zestawieniu. Obecnie ekipa plasuje się na szóstej pozycji, tracąc do Renault 28 punktów. Pérez jest przekonany, że poprawki pozwoliłyby jego zespołowi na zmniejszenie do nich straty, jednak podczas zbliżającego się weekendu wyścigowego we Francji nie pojawią się planowane aktualizacje.
„Nie byliśmy w stanie wprowadzić poprawek na ten weekend, które prawdopodobnie umożliwiłyby nam poprawę formy. Myślę, że w tej chwili najbardziej konsekwentnym zespołem jest Renault, lecz niewiele do nich tracimy. Mały krok w kwestii wydajności może wiele znaczyć. Nie sądzę, że obecnie dominują. Są spójni, ale przed nami jeszcze długi sezon. Jeśli będziemy w stanie wdrożyć aktualizacje na kilka następnych wyścigów, wówczas sytuacja może ulec zmianie”
.
Źródło: crash.net
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
