Stroll: Nie mogę powiedzieć, że lubię tor Paul Ricard

Lance Stroll, który jako jeden z niewielu kierowców miał kilka lat temu możliwość jazdy na torze Paul Ricard, stwierdził, że niespecjalnie przepada za francuskim obiektem.

Kierowca Williamsa dwa lata temu podczas swojego ostatniego sezonu w europejskiej Formule 3 miał okazję do jazdy po torze, na którym już w najbliższą niedzielę rozegrany zostanie pierwszy od dziesięciu lat wyścig o Grand Prix Francji. Kanadyjczyk wówczas do pierwszego wyścigu wywalczył pole position, które zamienił na zwycięstwo, zdobywając przy okazji najszybsze okrążenie rywalizacji. Drugiego wyścigu nie ukończył, zaś w trzecim zajął piąte miejsce.

Z tego względu Paul Ricard jest obiektem, na którym Stroll ma już sporo doświadczenia. Mimo tego stwierdził on, że nie podoba mu się układ tego obiektu ze względu na ogromne wyasfaltowane pobocza.

„Znam tor Paul Ricard z czasów, kiedy jeździłem w Formule 3. Dobrze się tu bawiłem i odniosłem zwycięstwo w wyścigu, ale szczerze mówiąc nie mogę powiedzieć, że go lubię. Wszędzie są pobocza, które mi się nie podobają. Zawsze jednak ciekawie jest powrócić w miejsce, gdzie się wcześniej rywalizowało, aby zobaczyć, jak będzie wyglądać jazda w samochodzie Formuły 1” – powiedział Stroll.

Po siedmiu wyścigach tegorocznego sezonu Stroll zajmuje 16. miejsce w klasyfikacji kierowców z dorobkiem czterech punktów, które zostały wywalczone podczas wyścigu o Grand Prix Azerbejdżanu.

Źródło: crash.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze