Dzięki trzeciej lokacie w niedzielnym wyścigu o Grand Prix Austrii Formuły 1, Sebastian Vettel powrócił na jednopunktowe prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Kierowca Ferrari skorzystał na tym, że jego główny konkurent Lewis Hamilton nie dojechał do mety.
„Wykonaliśmy dobrą robotę i mieliśmy dobry wyścig”
– stwierdził Niemiec. „Miałem dobry start, ale w pierwszym zakręcie zrobiło się zamieszanie i próbując się ratować straciłem kilka pozycji w trzecim zakręcie. Od tego momentu musiałem walczyć z Renault oraz Haasami i straciłem przez to trochę czasu”
.
„Samochód był jednak bardzo dobry, mieliśmy dobre tempo i uniknęliśmy problemów z oponami, a nawet świetnie sobie na nich radziliśmy. Mogłem zadbać o miękkie opony, a to świadczy o tym, że wykonaliśmy postęp od Barcelony”
.
„Oczywiście cieszę się z punktów i miejsca na podium, ale nie jestem w pełni usatysfakcjonowany, bo myślę, że mogliśmy powalczyć o więcej, gdybym nie dostał kary. Jako jedyni mogliśmy mierzyć się tempem z Mercedesami”
.
Źródło: ferrari.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.