Szef zespołu Formuły 1 Ferrari Maurizio Arrivabene skrytykował swoją ekipę za decyzję o wysłaniu obu kierowców na tor podczas kwalifikacji do Grand Prix Japonii na oponach przejściowych, na kilka minut przed nadejściem opadów deszczu.
„Nie wydaje mi się, aby pole position było w naszym zasięgu, ale to co się dzisiaj wydarzyło jest nie do zaakceptowania”
– powiedział Włoch. „Jestem wściekły. To nie pierwszy raz, kiedy przydarzyły się takie błędy. Nie chcę nikogo wskazywać palcem, ale jestem bardzo rozczarowany”
.
„Łatwo było zrozumieć, co dzieje się na torze, bo wszyscy nasi rywale wyjechali na oponach na suchą nawierzchnię. Czasem lepiej jest odwrócić wzrok od komputera, spojrzeć na tor i użyć zdrowego rozsądku”
.
„Jesteśmy młodym zespołem i zapewne brakuje nam kogoś doświadczonego, kto potrafi szybko i poprawie oceniać takie sytuacje”
.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.