Valtteri Bottas przyznał po kwalifikacjach do Grand Prix Azerbejdżanu Formuły 1, że kluczem do zdobycia przez niego pole position były drobne rzeczy złożone w całość.
Fiński kierowca zdołał wyprzedzić zespołowego partnera - Lewisa Hamiltona - o zaledwie 0,059 sekundy i Sebastiana Vettela o 0,3 sekundy. Wynik Bottasa był dla niego zaskoczeniem ze względu na to, że strata Mercedesa po trzecim treningu do Ferrari wynosiła około 1,5 sekundy i zapowiadało się na to, że włoska ekipa zdominuje kwalifikacje.
„Naprawdę się cieszę, miło jest zdobyć to [pierwsze pole startowe] na ostatnim okrążeniu”
- powiedział Bottas. „To ostatnie okrążenie było niezłe i jak powiedziałem wcześniej, Ferrari było naprawdę mocne. Oczywiście Charles odpadł po błędzie, ale dla nas - jako zespołu - wykonaliśmy naprawdę dobrą robotę, aby być w miejscu, gdzie jesteśmy teraz i to po tak trudnych treningach”
.
„Kluczowe było poskładanie wszystkiego w całość i zrobiłem to na ostatnim okrążeniu, przy okazji łapiąc się w tunelu aerodynamicznym na prostej. Oczywiście w zakrętach również musiałem dobrze pojechać. Wszystko zgrało się w idealną całość, to ważne bo robiło się coraz trudniej, ze względu na opony. Nie powinniśmy ścigać się o tak późnej porze, bo ciężko je zmusić do pracy [przy zachodzącym słońcu], ale jakoś mi się to udało”
.
Bottas po raz ósmy wywalczył pierwsze pole startowe i pierwsze w Azerbejdżanie. Do tej pory żaden kierowca, który wywalczył pole position w Baku nie powtórzył tej sztuki kolejny raz.
Źródło: crash.net
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
