Pérez: Podium było możliwe

Sergio Pérez ukończył wyścig o Grand Prix Toskanii na piątej pozycji, choć jak przyznał po wyścigu niewiele brakowało, żeby włączyć się do walki o podium.

Meksykański kierowca jako jedyny reprezentant BWT Racing Point przekroczył linię mety, natomiast jego kolega zespołowy Lance Stroll rozbił swój samochód, przez co została wywieszona druga czerwona flaga w wyścigu. „Myślę, że zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby dostać się na P5” - powiedział Checo. „Biorąc pod uwagę, jak szalony był to wyścig, to jest to dobre, że wywalczyliśmy spore punkty w mistrzostw konstruktorów i kierowców. Odczuwam ulgę, gdy wiem, że z Lancem jest w porządku po jego wielkim wypadku”.

„Kluczem do naszego wyścigu było dzisiaj skupienie się i zachowanie spokoju we wszystkich incydentach i czerwonych flagach, co nam się udało. Myślę, że podium było dzisiaj możliwe, ale brakowało nam trochę tempa i odpowiedniego balansu, żeby o nie powalczyć”.

„Trudno było przyjechać na nowy tor wyścigowy i szybko się przystosować, ale myślę, że dobrze sobie radziliśmy, walcząc w ten weekend w pierwszej piątce. Widzieliśmy również, że ulepszenie, które miał Lance, były obiecujące przez cały weekend, więc nie mogę się doczekać, aby wypróbować je samemu w nadchodzących startach”.

 

Źródło: Informacja prasowa BWT Racing Point

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze