Awans Nicholasa Latifiego do drugiego segmentu kwalifikacji Formuły 1 o Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze Silverstone był czymś zaskakującym, ale to awans do ostatniego segmentu wywołał największą sensację.
Kierowca Williamsa doskonale wykorzystał deszczowe warunki na brytyjskim torze i pomimo braku poprawek w swoim samochodzie w przeciwieństwie do Alexa Albona, to właśnie on awansował dalej. Kanadyjczyk przyznał, że nie oczekiwał takiego wyniku na zakończenie kwalifikacji.
„To bardzo wyjątkowy dzień, zwłaszcza w tak trudnych warunkach”
– powiedział Latifi. „Dotarcie do Q2 było wspaniałym osiągnięciem i miłym wzrostem pewności siebie, jednak awans do Q3 był czymś więcej, niż mogliśmy się spodziewać”
.
„Po wyjechaniu z alei serwisowej na tor wszystko było dobrze, a ja nabierałem tempa. Ekipa wykonała kawał świetnej roboty zarówno w Q1 jak i w Q2, wypuszczając mnie we właściwym miejscu na tor. Wiedzieliśmy, że ważne jest, aby dostać się w Q2 na tor we właściwym czasie, zanim przyczepność toru pogorszy się wraz z pogodą. Wyjazd poza tor w Q3 był frustrujący [Kanadyjczyk wypadł w pierwszym zakręcie toru Silverstone], ale ogólnie był to wspaniały pokaz pracy zespołowej i satysfakcjonujący dzień”
.
Pomimo startu z dziesiątej pozycji, Latifi zdaje sobie sprawę z faktu, że trudno będzie mu utrzymać taką pozycję do końca wyścigu.
„Musimy być realistami, jeżeli mowa o niedzielnym wyścigu, zwłaszcza mając na uwadze, że mamy za sobą szybsze samochody. Musimy podejść do wyścigu strategicznie. To będzie wyścig, w którym ważne będzie to, jak zarządzamy oponami. Wszystko jest możliwe, więc koncentrujemy się na własnym wyścigu i musimy zmaksymalizować wszelkiej możliwości, jakie tylko mogą się pojawić”
.
💪 @NicholasLatifi #BritishGP @WilliamsRacing pic.twitter.com/2oNAL9MF0Y
— Formula 1 (@F1) July 2, 2022
Dla Kanadyjczyka był to pierwszy awans do Q3 w jego karierze.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.