Norris o przyszłości w McLarenie: Czas pokaże

Lando Norris powiedział, że oczekuje w najbliższych sezonach od McLarena lepszego bolidu, w którym będzie mógł powalczyć o satysfakcjonujące wyniki, ale też podkreślił, że zespół nie może być zadowolony z tegorocznych mistrzostw.

W minionym sezonie Norris zajął siódme miejsce w klasyfikacji kierowców i był zdecydowanie lepszy od Daniela Ricciardo, który był 11., zaś w przyszłorocznej rywalizacji zostanie zastąpiony przez swojego rodaka, Oscara Piastriego. Już od jakiegoś czasu Norris był dość stanowczy w swoich wypowiedziach, twierdząc, że chce przede wszystkim walczyć o tytuły.

„Tu chodzi o wiarę oraz uczciwość. To główna rzecz, której potrzebuję” – powiedział Norris w rozmowie ze Sky Sports. „Nie jestem kimś, kto lubi słuchać głupot ani ludzi próbujących mnie uszczęśliwić. Lubię, gdy ludzie są po prostu szczerzy. Wierzę w McLarena. Wierzę w osoby, z którymi pracują, w cały zespół”.

Norris ma obowiązujący kontrakt z McLarenem jeszcze na kolejne trzy lata. Stwierdził on jednak, że po tym okresie niczego nie będzie brał za pewnik.

„Czas pokaże. Nigdy nie można być w 100 procentach pewny tego, gdzie będziesz, ale można próbować sobie to ułożyć”.

Na razie Norris pozostanie jednak w Woking. McLaren ukończył sezon na piątym miejscu w zestawieniu konstruktorów, ulegając swojemu głównemu rywalowi Alpine. Oznajmił on, że jego ekipa musi się postarać, jeśli marzy o szczycie Formuły 1.

„Jeśli wrócę myślami do celów na ten sezon, czy w 2022 roku osiągnęliśmy jako McLaren to, co powinniśmy byli osiągnąć? Szczerze mówiąc to nie. Jeśli chcemy sobie dobrze radzić i pewnego dnia zostać mistrzami oraz wygrywać wyścigi, nie możemy być zadowoleni z tego, jaka była nasza forma w tym sezonie, ale na pewno możemy być usatysfakcjonowani z dokonanego postępu. Od mechaników i pit stopy, po strategię, etykę pracy całego zespołu – wiele rzeczy zadziałało dobrze i po prostu potrzebujemy nieco lepszego samochodu”.

Źródło: crash.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze