Norris: Kolejne podium dla McLarena jest niesamowite

Lando Norris po starcie z trzeciej pozycji do Grand Prix Węgier zdołał przesunąć się na drugą lokatę na mecie niedzielnej rywalizacji. Brytyjczyk podkreślił po wyścigu, że wyścig na Hungaroring nie był wcale łatwy do opanowania.

Choć przez cały dystans młody Brytyjczyk dość pewnie zarządzał tempem, to po niedzielnej rywalizacji przyznał, że nie było to wcale łatwe: „To był trudny wyścig. Nie był łatwy, zwłaszcza z Checo [Perezem], który gonił na końcu, ale nie miał wystarczającego tempa, aby mnie złapać, więc jestem szczęśliwy” – powiedział na konferencji Norris. „Musiałem trochę walczyć na początku i trochę się pogubiłem w zakręcie nr 1, ale kolejne podium dla nas i dla McLarena, to coś niesamowitego”.

Dla Brytyjczyka to drugie miejsce na podium z rzędu i najlepsze miejsce w karierze. Po dość rozczarowującym początku sezonu ekipa McLarena wyraźnie odżyła po wprowadzanych od czasu Grand Prix Austrii poprawek do MCL60 i teraz ekipa z Woking zbiera owoce swojej ciężkiej pracy: „W tej chwili jesteśmy bardzo zadowoleni z postępów, jakie poczyniliśmy. Cztery czy pięć wyścigów temu, walczyliśmy o wyjście z Q1, a teraz walczymy o pole position i podia. Nasz czas [na zwycięstwa jeszcze w tym roku nadejdzie, jeśli Max [Verstappen] przejdzie na emeryturę” - zażartował.

Norris cieszy się również z faktu, że zdołali udowodnić niektórym osobom, które przekreśliły McLarena w tym sezonie, że ciężką pracą można osiągnąć sukces: „Na początku sezonu wyglądaliśmy dość biednie i mieliśmy wiele nadużyć w stosunku do McLarena, mówiąc, że nie wykonujemy wystarczająco dobrej roboty, więc cieszę się, że w końcu udowodniliśmy, że niektórzy ludzie się mylili”.

 

 

 

Redakcja ŚwiatWyścigów.pl jest na miejscu tego wydarzenia. Jeśli chcesz czytać więcej materiałów prosto z toru, postaw nam kawę!

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze