Zhou sugeruje powrót szykany w Eau Rouge

Zhou Guanyu zasugerował, że na torze Spa-Francorchamps powinna wrócić szykana w sekcji Eau Rouge, aby poprawić bezpieczeństwo.

W ciągu ostatnich wizyt różnych serii wyścigowych na belgijskim obiekcie, w okolicach Eau Rouge i Raidillon doszło do szeregu coraz bardziej groźnych wypadków, które kończyły się kontuzjami kierowców, a niestety również także śmiercią.

W 2019 roku na szczycie Raidillon zginął startujący w Formule 2 Anthoine Hubert, podczas gdy Juan-Manuel Correa doznał znacznego uszczerbku na zdrowiu i dopiero od niedawna wrócił do ścigania. Z kolei w ubiegłym miesiącu życie stracił Dilano van t'Hoff, który odniósł śmiertelne obrażenia w wypadku FRECA, kiedy jego samochód został uderzony nieco dalej na prostej Kemmel, podczas gdy wyścig rozgrywano w bardzo mokrych warunkach i widoczność była ograniczona.

Po wypadku Huberta sekcja Eau Rouge i Raidillon przeszła gruntowne zmiany, aby sprawić, że uszkodzone samochody wyścigowe nie odbijały się prosto na tor, aby były ponownie narażone na dalsze zderzenia. Zhou powiedział, że sam tor Spa mu się bardzo podoba, jednak nadal konieczne są zmiany związane z poprawą bezpieczeństwa.

„Myślę, że Spa to fajny tor, ale Eau Rouge… Według mnie to moment czas, aby wprowadzić pewne poprawki, aby było tam wolniej. Wtedy łatwiej będzie wyprzedzać, łatwiej się ścigać, a także będzie bezpieczniej” – powiedział kierowca Alfy Romeo.

Zhou odniósł się do wyścigu z 1994 roku, kiedy to po serii poważnych wypadków w Formule 1, w tym śmierci trzykrotnego mistrza świata Ayrtona Senny, a także Rolanda Ratzenbergera, na wielu torach po rundzie na Imoli w tamtym sezonie zainstalowano tymczasowe szykany. Zmiany objęły także same Eau Rouge na torze Spa, tuż przy płynącej pod torem rzece o tej samej nazwie.

„To było całkiem niezłe [rozwiązanie], po raz pierwszy zobaczyłem to wideo. Dobrze było to widzieć. Było trochę hamowania i redukcji aż o dwa biegi. Jest różnica w tym, że łatwiej za kimś jechać, a poza tym [kierowcy] mają okazję na DRS w drugiej połowie prostej, kiedy dochodzi do wyprzedzania. To zmniejsza ryzyko, jakie ludzie podejmują, gdy dojeżdżasz do tego punktu”.

Dodał on również, że przy obecnych generacjach bolidów tę sekcję można przejechać z gazem w podłodze oraz zaznaczył, że Eau Rouge/Raidillon nie oferują już takiego wyzwania jak wcześniej, a zamiast tego stały się bardzo niebezpieczne.

Źródło: Z wykorzystaniem motorsportweek.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze