Sainz: Musimy być zadowoleni z P5

Carlos Sainz Jr przyznał po Grand Prix Holandii, że piąte miejsce na mecie było zdecydowanie lepszym rezultatem, na jaki mogła liczyć ekipa Ferrari. Hiszpan potwierdził również, że włoski zespół przez cały weekend nie mógł znaleźć odpowiedniego tempa.

Po sobotnich kwalifikacjach Sainz startował do wyścigu z szóstej pozycji, a na mecie zameldował się o jedno oczko wyżej. Biorąc pod uwagę fakt, że na Zandvoort zespół Ferrari dysponował piątym lub szóstym samochodem w stawce, to zajęcie P5 można uznać za mały sukces, co potwierdził sam kierowca z numerem 55: „Musimy być bardzo zadowoleni, że zajęliśmy piąte miejsce i daliśmy sobie szansę na walkę o podium, ale rzeczywistość jest taka, że tempo nigdy nie było takie przez cały weekend” – powiedział Sainz. „Kiedy wyścig się uspokoił, walczyliśmy z samochodami, które były znacznie szybsze od nas. Ukończyliśmy wyścig przed Mercedesem i McLarenami, którzy w ten weekend mieli znacznie większe tempo od nas – to mocny wynik”.

Ferrari już po piątkowych treningach zdawało się nie znać odpowiedzi na to, dlaczego z modelu SF-23 nie da się wykrzesać więcej tempa nawet w kwalifikacjach, które są zwykle mocnym punktem tegorocznej konstrukcji w trakcie weekendu Grand Prix. Nawet po niedzielnym wyścigu więcej w tej kwestii jest pytań, co odpowiedzi: „Myślę, że [to również] musi być dla nas frustrujące, ponieważ w ten weekend po prostu bardzo straciliśmy tempo i musimy zrozumieć dlaczego. Jednocześnie musimy być dumni, że w weekend, kiedy nie było tempa, udało nam się zmaksymalizować nasz wynik. Na pewno mam mieszane uczucia, a podczas wyścigu sporo wycierpiałem”.

Źródło: formula1.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze