Po zgaśnięciu pięciu czerwonych świateł do wyścigu Formuły 1 o Grand Prix São Paulo, Alexander Albon startujący z trzynastego miejsca, próbując przebić się do przodu zderzył się z Nico Hülkenbergiem, a następnie wpadł z impetem w Kevina Magnussena. Zarówno dla Duńczyka, jak i Taja wyścig był skończony.
Kierowca Williamsa nie był w stanie nic zrobić, a całe zajście uznano za incydent wyścigowy. Startujący przed Tajem kierowcy Haasa trzymali od siebie odstęp, ale wzięty w kanapkę – po raz kolejny w tym sezonie – Hülkenberg nie miał gdzie uciec, co spowodowało efekt domina. Niemiec zderzył się z Albonem, a ten, będący już tylko pasażerem swojego samochodu, zderzył się z Kevinem Magnussenem, posyłając go w bandy pierwszego zakrętu. Po drodze kierowca Haasa uderzył jeszcze w tył poprzedzającego go McLarena Oscara Piastriego.
„Nie sądzę, że byłem w stanie coś zrobić”
– mówił wyraźnie zasmucony wszystkim Albon. „Jechałem po prawej stronie, na ile to było możliwe. Myślę, że Haas po lewej stronie [Magnussen] nie widział mnie, zjechał trochę na środek, wciągnął w to drugiego Haasa – w środek – i to było na tyle”
.
Obecnie Williams, Haas, Alfa Romeo oraz AlphaTauri walczą zaciekle o dwa ostatnie punktowane miejsce w klasyfikacji konstruktorów i jak przyznał Albon, „całe zajście jest frustrujące, ponieważ wszyscy walczą o punkty w klasyfikacji”
, a Taj wyjeżdża z Brazylii bez pewnych punktów.
„Miałem świetny start. Myślę, że to był jeden z mocniejszych startów w stawce. Biorąc pod uwagę to, ile samochodów było wycofanych z wyścigu i ile z nich odpadło z powodu uszkodzeń po kolizji, naprawdę mogliśmy zdobyć tu punkty, więc to wszystko jest bardzo rozczarowujące, zwłaszcza teraz, kiedy walka w mistrzostwach jest tak zacięta. Ewidentnie to nie był nasz dzień i teraz czas na Vegas, gdzie spróbujemy zmaksymalizować wszystko co się da”
.
Na dwa wyścigi przed zakończeniem sezonu Formuły 1, Williams znajduje się obecnie na siódmej mając na swoim koncie dwadzieścia osiem punktów. Za nimi znajduje się AlphaTauri, które w końcówce rywalizacji złapało drugi oddech i traci do ekipy z Grove siedem punktów. Na dziewiątym miejscu jest Alfa Romeo z szesnastoma oczkami, a ostatni Haas, który ma na swoim koncie dwanaście punktów.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej zespołu Williams oraz formula1.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.