Verstappen: Samochód robi wszystko, czego chcę

Max Verstappen po zimowych testach F1 w Bahrajnie wyraźnie tryska optymizmem przed nadchodzącym Grand Prix tego kraju. Kierowca Red Bulla stwierdził, że nowa koncepcja samochodu nie jest dla niego ważna, a jedynie jej efekt na torze.

Holender od pierwszego dnia zimowych testów wywołał poruszenie w stawce swoim tempem. W mniej sprzyjających warunkach był w stanie narzucić niesamowite tempo zarówna na pojedynczym okrążeniu, jak i w warunkach wyścigowych. W pozostałych dniach Red Bull książkowo nie pokazywał swoich atutów, ale uwadze nie uszły wyniki uzyskiwane z dużym obciążeniem paliwa, gdzie ekipa z Milton Keynes rozstawiała rywali po kątach.

Finalnie trzeciego dnia trzykrotny mistrz świata F1 przyznał, że celem zespołu nie było sprawdzanie tempa na pojedynczym kółku, a skupienie się na dłuższych przejazdach: „Dzisiaj planowaliśmy nie skupiać się na samym czasie okrążenia” – wyjaśnił po zakończeniu testu. „Myślę, że ważniejsze było przejechanie długich dystansów, a następnie lepsze zrozumienie samochodu, więc skupiliśmy się na tym programie i szczerze mówiąc, myślę, że wszystko wyglądało całkiem pozytywnie. Samochód robi wszystko, czego chcę”.

„[Jestem] całkiem zadowolony z jego zachowania, a kiedy rozpoczynamy weekend wyścigowy, chodzi o dostosowanie równowagi do warunków, z którymi będziesz musiał się zmierzyć przez cały weekend. Myślę, że oczywiście zawsze jest dużo pracy do wykonania, zawsze chcesz spisać się lepiej, ale uważam, że zaliczyliśmy bardzo pozytywny test i wiele się nauczyliśmy z każdej pojedynczej rzeczy, którą zmieniliśmy w samochodzie, a także wiemy, co chcemy zrobić w przyszłym tygodniu i na tym się skupimy”.

Red Bull w sezonie 2024 przygotował model RB20, który swoje podstawy czerpie z koncepcji zero sidepod, jaką wcześniej mogliśmy zaobserwować w Mercedesie W13 i W14. Zdaniem Holendra nie ma dla niego większego znaczenia, co przygotują inżynierowie, ale ufa im w pełni i wie, że wyciągają ze swojej wiedzy każdą tysięczną sekundy: „Szczerze mówiąc, ufam wszystkim w zespole, że wiedzą, co robią, więc nie obchodzi mnie, jak zaprojektują samochód, pod warunkiem że będzie szybszy. Oczywiście zawsze jest dość interesujące to, co wymyślają za każdym razem i wygląda to ładnie”.

„Co do reszty, nie jestem inżynierem. Jestem tutaj, aby wykonać swoją pracę w samochodzie, a oni są tutaj, aby wykonać swoją pracę, budując samochód i przygotowując go. Myślę, że jak dotąd wszystko, na co liczyliśmy, funkcjonowało bardzo dobrze i zawsze pojawia się pewien znak zapytania, kiedy przyjeżdżasz na prawdziwy tor, ale muszę powiedzieć, że już od kilku lat uważam, że to był nasza mocna siła”.

Źródło: formula1.com


Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze