W dniach 02-04 kwietnia 2015 rozegrana została trzecia runda Rajdowych Mistrzostw Europy, czyli Rajd Irlandii, który jest trzecim najstarszym rajdem na świecie (po Rajdzie Monte Carlo oraz Rajdzie Polski). Jest to runda asfaltowa, a odcinki specjalne, w liczbie 18. poprowadzone zostały w Irlandii Północnej. Ich łączna długość wyniosła 215,22 km.
Po zaciętej walce zwycięzcą 73. edycji rajdu został Craig Breen. Tuż za nim, z minimalną stratą 6,4 s uplasował się Kajetan Kajetanowicz. Trzecią pozycję zajął Josh Moffet, który stracił 1:42,3 do irlandzkiego kierowcy. Drugi z Polaków – Łukasz Pieniążek zakończył rajd na 25. pozycji ze stratą 16:58,5 min do Breena.
W pierwszym dniu rajdu z bardzo dobrej strony pokazał się irlandzki kierowca – Robert Barrable, który wygrał dwa odcinki specjalne, a na pozostałych sześciu plasował się w pierwszej czwórce. Niezbyt dobrze otworzył rajd Kajetan Kajetanowicz, który po pierwszej pętli znajdował się na szóstej pozycji, ze stratą 30,7 s do lidera – Craiga Breena. Po serwisie Polak na przemian zyskiwał i tracił sekundy, jednak ostatecznie znacznie zmniejszył swoją stratę i zakończył dzień z czasem 17,3 s gorszym od Breena.
Breen fantastycznie rozpoczął Rajd Irlandii i już od 2. odcinka specjalnego do ostatniego przewidzianego na ten dzień, nie dał sobie wyrwać prowadzenia z rąk. Po pierwszym dniu rajdu Craig Breen prowadził z minimalną przewagą (1 s) nad Robertem Barrable. Na trzecim miejscu uplasował się Kajetan Kajetanowicz (+17,3 s). Łukasz Pieniążek ukończył dzień na 33. pozycji (+7:08,7).
Pierwsza pętla drugiego dnia rajdu stała pod znakiem ciągłego tasowania się kierowców i zmian lidera. Słaby czas Breena podczas odcinka specjalnego numer 9 spowodował przejęcie pałeczki lidera przez Barrable. Dwa odcinki później Breen odzyskał pierwszą pozycję po to, by później znowu oddać ją swojemu rodakowi. W związku z tym po pierwszej pętli prowadził Barrable z niewielką przewagą (1,8 s) nad Breenem. Na trzecim miejscu plasował się dalej Kajetanowicz, który regularnie dojeżdżał w pierwszej trójce. Jego strata do lidera przed ostatnią pętlą rajdu wynosiła 13,5 s.
Na drugiej pętli walka o zwycięstwo toczyła się pomiędzy wyżej wspomnianymi kierowcami. Niestety, na 16. odcinku specjalnym Robert Barrable wypadł z trasy i zakończył swój udział w rajdzie. W związku z tym Craig Breen wskoczył na pozycję lidera, a Kajetanowicz awansował na drugą pozycję. Na trzecim miejscu znalazł się John Moffat z Irlandii.
Przed ostatnim OS-em strata Polaka do Breena wynosiła zaledwie 5 sekund, jednak dobra jazda Irlandczyka i wygrana ostatniego odcinka pogrzebała szanse Kajetanowicza na wygranie tego rajdu. Pomimo tego, polski kierowca zgarnął solidną zdobycz punktową – 18. punktów za zajęcie drugiego miejsca oraz dodatkowych 12. punktów za pozycje zajmowane w poszczególnych dniach rajdu.
Kolejną rundą, tym razem szutrową, będzie Rajd Azorów, jednak będziemy musieli na niego nieco poczekać, ponieważ odbędzie się dopiero w dniach 04-06 czerwca.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
