Przygotowania do sezonu 2023/2024 Mistrzostw Świata Formuły E zostały zatrzymane po zaledwie pół dnia, z powodu pożaru, który wybuchł na torze Ricardo Tormo w Walencji.
W trakcie przerwy pomiędzy dwiema zaplanowanymi w środę sesjami doszło do eksplozji w garażu dostawcy akumulatorów WAE i pożaru, który spowodował spore zniszczenia.
Źródłem pożaru była uszkodzona bateria z samochodu DS Penske Roberta Szwarcmana, która została wyjęta i przetransportowana do dostawcy po tym, jak kierowca wypadł z toru i spowodował jedyną czerwoną flagę porannej środowej sesji.
Dzięki zastosowaniu wszystkich procedur, straty udało się ograniczyć. Padok został natychmiast ewakuowany i nikt nie ucierpiał – jeden z członków WAE został przewieziony do szpitala na badania, lecz nie wymagał leczenia i szybko został wypisany.
Przyczyna incydentu została szybko ustalona i trwają prace nad jej wyeliminowaniem, co powinno pozwolić na bezpieczne wznowienie testów w czwartek.
Więcej na temat pożaru przeczytacie na stronie RALLY and RACE.
Źródło: fiaformulae.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
