Kariera Francka Montagny'ego wisi na włosku po tym, jak Francuz przyznał się do brania pochodnych kokainy.
Były fabryczny kierowca Peugeota w wyścigach długodystansowych, a obecnie zawodnik Formuły E dla Andretti Autosport, podczas ostatniego wyścigu w Malezji uzyskał pozytywny wynik testu narkotykowego.
36-latek powiedział, że jest mu wstyd i jego kariera prawdopodobnie się zakończyła. Został on już zawieszony i czeka na decyzję ze strony FIA.
„Sport samochodowy może być dla mnie zakończony”
, powiedział magazynowi L'Equipe. „Po zawodach widziałem człowieka, który wskazywał mnie do testu. Wtedy w mojej głowie wiedziałem od razu. Wiedziałem, że to koniec. Popełniłem błąd, jestem winny”
.
Montagny'ego zabrakło podczas ostatniego wyścigu w Urugwaju z, jak to określił, powodów zdrowotnych. Jego miejsce w samochodzie Andrettiego zajął wtedy Matthew Brabham.
Źródło: skysports.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
