Tourist Trophy Assen - Zapowiedź

Podczas ósmej rundy mistrzostw świata zawodnicy będą rywalizować w holenderskim Assen. W wyścigu, który tradycyjnie odbywa się w sobotę, Valentino Rossi i Jorge Lorenzo powalczą o prowadzenie  klasyfikacji generalnej.

TT Circuit Assen to obiekt o ogromnych tradycjach, znajdujący się w kalendarzu MotoGP od pierwszej edycji mistrzostw świata - czyli od 1949 roku. To jedyna runda, która nie ma statusu Grand Prix tylko Tourist Trophy, co jest nawiązaniem do czasów kiedy zawody rozgrywano na ulicznej pętli. Pierwsze treningi odbywają się tu w czwartek,  a wyścigi już w sobotę.

4,5-kilometrowy tor, będący połączeniem szybkich i wolnych zakrętów, jest jednym z najmniej wymagających dla opon obiektów, głównie z powodu niskich temperatur jakie tu panują. Na nadchodzący weekend zawodnicy otrzymają więc miękkie mieszanki opon.

Alokacja opon

Szybkie prawe zakręty, szczególnie sekcja od zakrętu Mandeveen do Hoge Heide, generują wyższe temperatury na prawej krawędzi opony. Firma Bridgestone udostępni asymetryczne tylne opony, z warstwą gumy o stopień twardszą po prawej stronie. Muszą one zapewnić wysoką przyczepność na krawędziach i dobry przepływ temperatury, niezbędne w szybkich łukach.

Przednie opony będą dostępne w specyfikacji super miękkiej, miękkiej i pośredniej. Jeśli chodzi o tylne opony to zawodnicy fabryczni Hondy i Yamahy otrzymają pośrednie i twarde, a pozostali pośrednie i miękkie asymetryczne opony. W Assen prawdopodobieństwo deszczu jest bardzo duże, a prognozy na weekend mówią o opadach w piątek i sobotę. Mieszanką podstawową do jazdy po mokrej nawierzchni będzie miękka.

Wewnętrzny pojedynek Yamahy

Zawodników Movistar Yamahy dzieli w klasyfikacji tylko 1 punkt. W tabeli Andrea Iannone traci do nich 43, więc tylko Rossi i Lorenzo mogą w sobotę opuścić Assen na pozycji lidera. Pytanie któremu z nich się to uda… Wydaje się, że mądrze byłoby postawić pieniądze na Lorenzo, który wygrał ostatnie 4 wyścigi i ma swoim koncie 103 okrążenia przejechane bez przerwy na prowadzeniu. Rossi nie ustępuje mu jeśli chodzi o wyścigowe tempo, ale jeśli nie poprawi wyników w kwalifikacjach, może mu być bardzo trudno pokonać Hiszpana.

Charakterystyka toru w Assen odpowiada Yamahom. Japońska ekipa powinna skorzystać również z poprawek i ustawień wypracowanych podczas prywatnych testów w Aragonii. Mają na swoim koncie najwięcej zwycięstw na tym obiekcie, a najbardziej utytułowanym zawodnikiem z obecnej stawki pozostaje Rossi ze swoimi ośmioma wygranymi (1 raz w klasie 125cc, raz w klasie 250cc i 6 w MotoGP).

Lorenzo wygrywał tu w MotoGP tylko raz w sezonie 2010. Na każdym kroku podkreśla, że uwielbia Assen, ale od kilku lat jest to dla niego bardzo pechowy wyścig. W 2012 roku już na pierwszym okrążeniu z toru zabrał go Alvaro Bautista, rok później w czwartkowym treningu złamał obojczyk i niecałe 48h po operacji wystartował w wyścigu, w którym zajął 5.miejsce. W 2014 był dopiero 13. Kiedy w czasie wyścigu spadł deszcz - strach przed kolejnym wypadkiem był tak duży, że nie był w stanie normalnie jechać. Prognozy mówią o opadach w sobotę, co oznacza, że sytuacja może się powtórzyć. Jeśli sobie z tym poradzi to potwierdzi, że w walce o mistrzowski tytuł nic nie będzie w stanie go złamać.

Honda wraca do ustawień z sezonu 2014

W ubiegłym roku Marc Márquez zaliczył świetny wyścig w zmiennych warunkach i wygrał przed Andreą Dovizioso. W tym sezonie, po nieukończeniu dwóch ostatnich Grand Prix z rzędu z powodu wywrotek, jego strata urosła do 69 punktów. Mistrz świata wciąż cierpi z powodu zbyt agresywnego silnika swojej RC213V i może mu być bardzo trudno powtórzyć zeszłoroczny wynik.

Honda nie ustaje jednak w wysiłkach, aby rozwiązać problem. Po wyścigu w Barcelonie Márquez testował nawet zeszłoroczną ramę w połączeniu z tegorocznym wahaczem i silnikiem. Mimo, że z powodu deszczu pokonał ostatecznie tylko 4 okrążenia, to przyznał później, że poprawa była odczuwalna, chociaż nie zbliżyła go do Yamahy. Podczas gdy wszyscy rozwijają swoje maszyny – Honda robi krok wstecz.

Suzuki czarnym koniem

Dla Suzuki Assen to kolejna okazja do potwierdzenia konkurencyjności ich motocykla po wprowadzonych dwa tygodnie  temu poprawkach silnika i prywatnych testach w Aragonii.

Płynny tor powinien odpowiadać dobrze prowadzącemu się GSX-RR, a brak długich prostych zniwelować straty jakie ponoszą przez niskie prędkości maksymalne. Zdobywca pole position w Barcelonie - Aleix Espargaró – postara się przerwać passę trzech nieukończonych wyścigów z rzędu, a debiutant Maverick Viñales powalczy o kolejny najlepszy wynik w karierze (na razie jest nim 6.miejsce z Barcelony).

Na kogo jeszcze zwrócić uwagę?

Andrea Iannone (Ducati Team), który w tym sezonie nie dojechał na niższej pozycji niż szósta, będzie próbował umocnić się na trzecim miejscu w klasyfikacji generalnej. Zwracał jednak uwagę na to, że tor w Assen nie do końca sprzyja jego Ducati.

W pojedynku zawodników zespołów satelickich prowadzenia będzie bronił Bradley Smith (Monster Tech 3). Brytyjczyk wykorzystuje problemy Hondy i Cala Crutchlowa, który nie ukończył 3 ostatnich wyścigów i zaskakująco słabą dyspozycję zespołowego kolegi - Pola Espargaro.

W klasyfikacji OPEN Hector Barbera (Avintia Racing), który zachował pozycję lidera mimo nieukończonego wyścigu w Katalonii, ma 3 punkty przewagi na Lorisem Bazem. Oprócz Francuza ochotę nad odrobienie strat mają także najlepszy przed dwoma tygodniami Stefan Bradl i  spisujący się coraz lepiej w królewskiej klasie debiutant Jack Miller.

Sesje treningowe rozpoczną się już jutro. W piątek kwalifikacje, a w sobotę wyścig. Relacji ze wszystkich sesji, także z niższych klas, oraz wypowiedzi zawodników szukajcie każdego dnia na naszej stronie.

Źródło: Materiały prasowe MotoGP oraz Bridgestone

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze