Zawodnik Aspar Ducati, Eugene Laverty poddał się w piątek operacji po tym, jak w wyniku wypadku podczas testów w Jerez doszło do złamania kości promieniowej lewego ramienia.
Laverty doznał wypadku w szybkim zakręcie 7 pod koniec przedostatniego dnia tegorocznych testów. Po przewiezieniu zawodnika do szpitala zostało zdiagnozowane złamanie kości promieniowej i zwichnięcie stawu ramiennego. W czwartek w nocy przeprowadzono także badanie tomografem komputerowym, by sprawdzić, czy zaszły jakiekolwiek urazy głowy powstałe od uderzenia.
„To rozczarowujące zakończenie dobrego dnia testów. Dokonaliśmy postępów z nową elektroniką i ostatni wyjazd przed wypadkiem był prawdopodobnie pierwszym, kiedy motocykl pracował bez zarzutu. Czasy okrążeń stawały się coraz lepsze i lepsze, a następnie doszło do kraksy, więc jestem rozczarowany”
– powiedział Eugene Laverty.
Jego kolega zespołowy, Yonny Hernández kontynuował dzisiejsze testy Aspara jako jedyny zawodnik ekipy.
Laverty optymistycznie wypowiadał się na temat pracy wykonanej w tym tygodniu przez zespół. Jest przekonany, że będzie w stanie stawić się na pierwsze oficjalne testy MotoGP, które rozpoczną się w lutym przyszłego roku.
„Fajnie byłoby pracować przez jeszcze jeden dzień, ale pozytywne jest to, że motocykl spisuje się bardzo dobrze, nie jesteśmy zbyt daleko od innych, a Yonny może kontynuować testy. Również ludzie w Ducati wkładają w to wielki wysiłek, więc obecnym celem jest to, by powrócić na Sepang w dobrym stylu”
– dodał.
Źródło: autosport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.