Zespół Sauber przygotował uzupełniony pakiet modyfikacji do swojego samochodu na wyścig o Grand Prix Monako, wprowadzając między innymi nową podłogę, po tym, jak część z tych poprawek pojawiła się w Hiszpanii.
Szwajcarska ekipa początkowo planowała przywieźć cały pakiet na rundę w Barcelonie, jednak inżynierowie pracujący w fabryce potrzebowali więcej czasu na opracowanie nowej wersji podłogi. W wyniku tego wiele zmodyfikowanych elementów samochodu nie mogło zostać wprowadzonych, ponieważ wymagały one umieszczenia podłogi.
Oprócz podłogi oraz tylnego skrzydła dostosowanego pod uliczną rundę na ulicach Monte Carlo, Sauber przygotował także nowe boczne deflektory, kanały tylnych hamulców i dodatkowe elementy nadwozia. Ekipa z Hinwil na resztę sezonu zamierza agresywnie podejść do rozwoju tegorocznego samochodu w celu zmniejszenia deficytu tworzonego przez ubiegłoroczną wersję jednostki napędowej Ferrari.
Następny pakiet poprawek planowany jest na Austrię, zaś kolejne aktualizacje powinny pojawić się w Wielkiej Brytanii na torze Silverstone. Dodatkowo celem jest także wprowadzenie modyfikacji w okolicach rundy na Węgrzech.
„Nasz plan rozwoju stał się bardziej agresywny. Właśnie to będziemy wdrażać, koncentrując się na następnym wyścigu w Monako, a później na rundach w Spielbergu i Silverstone. Nie zamierzamy poddać sezonu tylko dlatego, że mamy stary silnik”
– powiedziała szefowa Saubera Monisha Kaltenborn.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
