Leclerc wystartuje do wyścigu z alei serwisowej

Charles Leclerc po tym, jak przez całą czasówkę musiał zmagać się z uciążliwymi problemami mechanicznymi w swoim samochodzie, wystartuje do rundy w Hiszpanii z pitlane z uwagi na wymianę skrzyni biegów oraz tylnego zawieszenia w jego SF23.

Kwalifikacje Monakijskiego kierowcy nie należały do udanych. Kierowca Ferrari pożegnał się z walką o jak najlepsze pole startowe do dzisiejszego wyścigu już w Q1 po problemach z samochodem, na które narzekał od początku sesji.

Z tego też powodu Ferrari zdecydowało się na wymianę szczególnego obszaru w konstrukcji bolidu F1. Ograniczenia parku zamkniętego w sobotnią noc oznaczały, że włoski zespół nie był w stanie przeprowadzić dogłębnej analizy samochodu Leclerca aż do dzisiejszego ranka.

Jednak kierownictwo stajni z Maranello już zdecydowało, aby na wszelki wypadek wymienić cały tył w bolidzie 25-latka – w tym zawieszenie i skrzynię biegów. Umożliwi to zespołowi wysłanie usuniętych części z powrotem do siedziby ekipy w tym tygodniu w celu dogłębnej analizy, co dokładnie poszło nie tak.

„Oczywiście zakwalifikowanie się z ostatniego rzędu dało nam niefortunną okazję do przyjrzenia się wielu rzeczom” – powiedział trener kierowców Ferrari, Jock Clear.

„Od początku kwalifikacji nie czuł się dobrze w samochodzie i nie miał do niego zaufania. Skorzystaliśmy więc z okazji, aby zmienić skrzynię biegów, a także cały tył, aby upewnić się, że nie mamy tam nic, czego byśmy nie chcieli”.

„Nie mieliśmy jeszcze okazji się temu przyjrzeć, ponieważ nie pozwala nam to sytuacja na torze” – przyznał.

Clear zapewnia, iż wymiana tyłu bolidu kierowcy z numerem szesnaście powinna rozwiać wszelkie wątpliwości Leclerca dotyczące prowadzenia i pomóc mu z większym spokojem zaatakować w wyścigu.

„Po południu będzie miał nowy tył w samochodzie, więc powinno to dać mu pewność, że wszystko, co mogło być tam nie do końca sprawne, jest teraz w porządku. Miejmy nadzieję, że uda nam się przywrócić mu punkty". 

Poza zmianami w mechanice omawianego wcześniej obszaru, Ferrari rozważa również wymianę komponentów aerodynamicznych i jednostki napędowej, aby wykorzystać start z pitlane. 

Clear dodał: „Skorzystaliśmy z okazji, aby wprowadzić pewne zmiany, ponieważ kiedy jesteśmy z tyłu, równie dobrze możemy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zminimalizować koszty złych kwalifikacji".

W konstrukcji Charlesa Leclerca wymieniono również baterie (jest to już trzeci komponent) i elektronikę sterującą (czwarty zestaw), lecz jest to zagrywka czysto strategiczna. Oprócz Monakijczyka na końcu alei serwisowej przed rozpoczęciem Grand Prix Hiszpanii ustawi się także Logan Sargeant. Williams zdecydował się na zmianę konfiguracji chłodzenia hamulców w samochodzie Amerykanina.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze