Red Bull zaprzestanie rozwoju tegorocznego RB19

Christian Horner ujawnił, że Red Bull skieruje swoją uwagę na bolid na sezon 2024 i zaprzestanie dalszego rozwoju tegorocznego RB19, który jak dotąd całkowicie zdominował mistrzostwa.

Red Bull Racing najlepiej przygotował się do wprowadzonych w 2022 roku nowych przepisów technicznych. W tymże sezonie zgarnął tytuły zarówno wśród kierowców za sprawą Maxa Verstappena, jak i konstruktorów, a wszystko wskazuje na to, że taka sama sytuacja będzie mieć miejsce również w tym roku, w którym zespół wygrał wszystkie pierwsze 12 wyścigów.

Z tego względu stajnia z Milton Keynes nie widzi większego powodu, aby poświęcać więcej zasobów na bieżący sezon. W rozmowie ze Sky Sports po Grand Prix Belgii Horner zapytany został, czy zespół planuje wprowadzić jeszcze jakieś ulepszenia do RB19 po przerwie letniej: „Chyba to już wszystko”.

„Będą pewne elementy dostosowane do konkretnych torów, ale mamy sześć miesięcy, aby opracować coś nowego i dużo mniej czasu w tunelu aerodynamicznym niż nasi rywale. Musimy naprawdę selektywnie wykorzystać nasze zasoby”.

Mniejsza ilość czasu testowania w tunelu aerodynamicznym wynika nie tylko z faktu, że są aktualnymi mistrzami i obecnie prowadzą w mistrzostwach, ale również z kary, którą otrzymali za przekroczenie limitu kosztów w 2021 roku.

„Mniejsza ilość czasu w tunelu aerodynamicznym obowiązuje od października zeszłego roku. Musieliśmy być niezwykle selektywni w wykorzystaniu tego czasu. Oczywiście staramy się znaleźć balans między bolidem na ten rok a samochodem na przyszły rok. Należy się wszelkie uznanie dla wszystkich w Milton Keynes. To ich osiągnięcie, sposób, w jaki podejmują wyzwanie. Niesamowite jest to, jaką historię tworzymy”.

Red Bull jest na bardzo dobrej drodze, aby pobić 35-letni rekord McLarena związany z liczbą zwycięstw od początku sezonu. Verstappen wygrywając ostatnie GP Belgii, dał zespołowi 12. triumf w tym roku.

„Wygraliśmy 20 z ostatnich 21 wyścigów, to niesamowite osiągnięcie. Wiem, że może to nie być popularne wśród kibiców, bo jest to przewidywalne. Skupiamy się jednak po prostu na uzyskaniu jak najlepszego wyniku, a to jest wyjątkowy, historyczny moment dla tego zespołu. Ostatni raz osiągnięto coś podobnego w 1988 roku i myślę, że to my jesteśmy zespołem, który to osiągnął, to coś, o czym mogliśmy wcześniej tylko marzyć”.

Źródło: formula1.com