Fernando Alonso nie wystartuje w Melbourne

Dziś pojawiła się oficjalna informacja, że Fernando Alonso nie wystartuje w pierwszym wyścigu nowego sezonu Formuły 1 w Australii.

Do inauguracyjnego wyścigu w Melbourne pozostało wprawdzie jeszcze jedenaście dni, ale już teraz zespół McLaren potwierdził, że Alonso nie wystartuje w pierwszym weekendzie wyścigowym. Decyzja ta spowodowana jest wypadkiem, któremu uległ dwukrotny mistrz świata podczas niedzielnych testów w Barcelonie 22. lutego. Hiszpan rozbił swój samochód o wewnętrzną barierę pomiędzy zakrętami 3 oraz 4 i został przewieziony do szpitala, gdzie przebywał kilka dni. Powodem wypadku według teamu był silny podmuch wiatru, ale spekulacji na ten temat było znacznie więcej.

Według informacji prasowej zespołu McLaren kierowca czuje się dobrze, ale lekarze zalecili mu niestartowanie w najbliższym Grand Prix:

„Po serii wielu badań i prześwietleń, niektóre z nich zostały przeprowadzone również wczoraj wieczorem, lekarze Fernando Alonso poinformowali, że nie występują żadne objawy, które mogłyby świadczyć o jakimkolwiek problemie medycznym kierowcy. Alonso nie ma żadnych urazów i zarówno z kardiologicznego jak i neurologicznego punktu widzenia jest zdrowy. Jednak aby uniknąć ryzyka lekarze zalecili mu niewystartowanie w Grand Prix Australii, czemu podporządkował się Alonso, chociaż kierowca czuje się dobrze i jest gotowy do ścigania.”

Fernando Alonso ma zastąpić, tak jak podczas ostatnich testów, Kevin Magnussen mający już przecież doświadczenie jako kierowca Formuły 1. Hiszpan powrócił już do treningów i prawdopodobnie zobaczymy go 29. marca podczas Grand Prix Malezji.

Źródło: formel1.de

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze