Verstappen wygrywa GP Kanady i zrównuje się z Ayrtonem Senną

Max Verstappen odniósł przekonujące zwycięstwo w suchym Grand Prix Kanady, prowadząc od startu do mety. Zrównał się on w ten sposób z Ayrtonem Senną pod względem liczby wygranych w F1, jako że był to jego 41. triumf. To także 100. wygrana Red Bull Racing. Drugie miejsce zajął Fernando Alonso, a na najniższym stopniu podium stanął Lewis Hamilton.

Po deszczowych kwalifikacjach warunki pogodowe w dzień wyścigu były zdecydowanie lepsze. Nad torem w Montrealu świeciło słońce przebijające się przez niegroźne chmury. Jeśli chodzi o dobór opon, czołowych 11 kierowców startowało na oponach pośrednich. Sergio Pérez (P12), Kevin Magnussen (P13) i Valtteri Bottas (P14) na twardych, Pierre Gasly (P15) na miękkich, a koniec stawki ponownie na pośrednich.

Po zgaśnięciu czerwonych świateł ruszający z pole position pewnie przewodził stawce w pierwszym zakręcie, zaś Fernando Alonso zaliczył słabsze ruszenie ze swojego drugiego miejsca i został wyprzedzony przez Lewisa Hamiltona. Nieco za nimi Charles Leclerc wyprzedził Alexa Albona i awansował na dziewiąte miejsce, zaś Sergio Pérez znalazł się przed Carlosem Sainzem Jr, lecz Hiszpan – z trudnościami – odzyskał 11. lokatę od Meksykanina.

Pod koniec pierwszego okrążenia Kevin Magnussen uderzył w ścianę na końcu długiej prostej przed ostatnią szykaną podczas ratowania się przed wjechaniem w tył wolniej jadącego Péreza i musiał ściąć finalną sekcję, lecz udało mu się wrócić na tor na 15. miejscu i kontynuować jazdę.

Verstappen był w stanie odskoczyć od Hamiltona na półtorej sekundy, zaś trzeci Alonso miał w zasięgu DRS kierowcę Mercedesa. Dodatkowo uderzył on tylnym kołem w ścianę na wyjściu z czwartego zakrętu, lecz i ten incydent obył się bez większych konsekwencji.

Na siódmym okrążeniu został wykorzystany wirtualny samochód bezpieczeństwa. Spowodował go Logan Sargeant, który został poinstruowany przez swój zespół, aby jak najszybciej zatrzymał swój samochód. Amerykanin dokonał tego w szóstym zakręcie w dogodnym dla marshalli miejscu, dzięki czemu przerwa w ściganiu była krótka.

Verstappen odjechał Hamiltonowi na 3,5 sekundy, chociaż przez cały czas większym zmartwieniem Brytyjczyka był przez cały czas Alonso, który wywierał nacisk na 7-krotnego mistrza świata. Z tyłu Nico Hülkenberg, który jechał na szóstym miejscu, blokował kierowców jadących za nimi, lecz zjechał do boksów na 11. okrążeniu, uwalniając grupę. Był to pechowy moment na zjazd, ponieważ dosłownie chwilę później pojawiła się neutralizacja.

George Russell na wyjściu z zakrętu 9 wjechał na wysoki krawężnik, stracił panowanie nad swoim Mercedesem i uderzył w ścianę, tracąc przednie skrzydło i przebijając tylne prawe koło. Brytyjczyk dotoczył się do alei serwisowej i był w stanie wrócić do rywalizacji po szybkiej inspekcji ze strony zespołu. Z powodu tego incydentu na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa.

To spowodowało, że Verstappen, Hamilton i Alonso zdecydowali się zjechać do boksów po opony twarde. Między Mercedesem a Astonem Martinem doszło do dość bliskiej sytuacji, po której sędziowie sprawdzali potencjalne niebezpieczne wypuszczenie Hamiltona przez jego zespół wprost przed Alonso, jednak ostatecznie sędziowie nie dopatrzyli się winy niemieckiego zespołu.

Opony zmieniła też spora część pozostałej części stawki, poza duetem Ferrari, Perezem, Magnussenem i Bottasem, którzy w ten sposób awansowali do czołowej dziesiątki.

Samochód bezpieczeństwa zjechał na 17. okrążeniu. Verstappen natychmiast odjechał od Hamiltona na ponad sekundę, natomiast sam Brytyjczyk – podobnie jak wcześniej – miał za swoimi plecami ciągle napierającego Alonso, który na 19. kółku był autorem najlepszego czasu wyścigu.

W międzyczasie Oscar Piastri był bliski wyprzedzenia Lando Norrisa, lecz przy jednej z prób przestrzelił hamowanie do ostatniej szykany i stracił pozycję na rzecz Alexa Albona. Z kolei Magnussen musiał oddać Oconowi siódme miejsce w związku z wyprzedzeniem podczas samochodu bezpieczeństwa, a chwilę później Duńczyk stracił dwie lokaty na rzecz Bottasa oraz Norrisa.

Alonso naciskał, naciskał i w końcu mu się udało wyprzedzić Hamiltona. Dokonał tego na 22. okrążeniu z wykorzystaniem systemu DRS na długiej prostej, a następnie pokrył wewnętrzną linię jazdy i awansował na drugie miejsce.

Hiszpan w ciągu kilku okrążeń odjechał Hamiltonowi na 2,5 sekundy, ale do Verstappena miał 4 sek. straty i notował wolniejsze czasy niż aktualny mistrz świata. Na czwartym i piątym miejscu jadący duet Ferrari starał się jak najbardziej zmaksymalizować swój przejazd na pośrednich oponach, na których wystartował do wyścigu i jak na razie z dobrym skutkiem, mając 5 sekund przewagi nad szóstym Pérezem, który także jeszcze nie odwiedzał swoich mechaników.

Na 36. okrążeniu doszło do dość kuriozalnej sytuacji. Nyck de Vries i Magnussen walczący o pozycje poza czołową dziesiątką najpierw stoczyli pojedynek na prostej startowej i w pierwszym zakręcie, a następnie na dojeździe do trójki duet ten zderzył się kołami i pojechał prosto na wąskie pobocze. Skutkowało to tym, że Magnussen tak naprawdę zablokował drogę wyjazdu Holendrowi, lecz obaj wyli w stanie wycofać z tej sytuacji i wrócić do rywalizacji, lecz na ostatnich pozycjach. Incydent został pokryty tylko lokalnymi żółtymi flagami.

Dwa okrążenia później w boksie znalazł się Pérez, który otrzymał pośrednie opony i stracił jedynie jedną lokatę na rzecz Albona, powracając na tor na siódmym miejscu. Na 39. i 40. kółku Sainz oraz Leclerc zaliczyli swój pierwszy pit stop i w ich przypadku pośrednie ogumienie zostało zamienione na twarde, lecz ze względu na przewagę nad rywalami z tyłu nie doszło do utraty pozycji.

To spowodowało, że przed Hamiltonem otworzyła się perspektywa darmowego pit stopu. Mercedes skorzystał z okazji i ściągnął Brytyjczyka na 41. kółku, zakładając do bolidu pośrednie opony. Na odpowiedź Astona Martina nie trzeba było długo czekać – Alonso został wezwany do alei serwisowej na następnym okrążeniu, choć Hiszpan miał do dyspozycji ponownie twarde ogumienie.

Red Bull nie musiał długo kalkulować w kwestii tego, czy zmienić opony u lidera Verstappena, dokonując tego zaraz po duecie jadącym z tyłu. Podobnie jak Hamilton, Holender także otrzymał pośrednie ogumienie i miał 4,5 sekundy przewagi nad Alonso po powrocie na tor. Z kolei Hamilton tracił do Hiszpana 5 sek., a tylko 2,7 sek. za nim jechał Leclerc, który dodatkowo został poinformowany, że Sainz nie zaatakuje go w wyścigu.

Alonso próbował zmniejszyć stratę do Verstappena, lecz na 47. kółku popełnił błąd w ósmym zakręcie, na skutek którego stracił względem Hamiltona prawie dwie sekundy, a różnica między nimi zmalała do nieco ponad trzech sekund. Dodatkowo kierowca Astona Martina został poproszony o to, aby szybciej ściągał nogę z gazu w zakrętach – miało to prawdopodobnie związek z zużyciem paliwa i próbą jego zaoszczędzenia do końca wyścigu.

Russell, który po początkowej kraksie i jeździe na końcu stawki znalazł się na ósmym miejscu, lecz na 56. okrążeniu został wycofany z wyścigu z powodu przegrzewania się i zbyt dużego zużycia hamulców. 

Bliżej końca wyścigu Hamilton zaczął zbliżać się do Alonso i zredukował stratę do 1,5 sekundy. Mercedes podejrzewał w bolidzie Astona Martina problemy z tylnymi hamulcami, lecz wkrótce Alonso odpowiedział na te sugestie, ustanawiając osobisty rekord okrążenia i niedługo później powiększył przewagę nad Hamiltonem do 2,5 sek.

Tymczasem trwała dość zacięta walka o siódme miejsce. Tę pozycję od dłuższego czasu zajmował Albon, który miał za swoimi plecami Ocona. Kierowca Alpine mimo dyspozycji systemu DRS nie był w stanie zbliżyć się do Williamsa na długiej prostej. Tuż za nimi, na 64. okrążeniu Norris, który wcześniej otrzymał karę doliczenia 5 sekund za niesportowe zachowanie podczas okresu samochodu bezpieczeństwa, w dość odważny sposób wyprzedził Bottasa na hamowaniu do nawrotu i awansował na tymczasową dziewiątą lokatę.

W samej końcówce doszło do awarii tylnego skrzydła w bolidzie Ocona, które straciło jeden z punktów mocowania i dość gwałtownie zmieniało swoje położenie podczas jazdy. Sędziowie nie zdążyli jednak pokazać Francuzowi flagi nakazującej zjazd do boksu ze względu na koniec wyścigu.

Verstappen zaliczył kolejny bezproblemowy wyścig i odniósł czwarte zwycięstwo z rzędu oraz szóste w tym sezonie. Drugie miejsce zajął Alonso, a na najniższym stopniu podium stanął Hamilton. Czwarta i piąta lokata przypadła Leclercowi i Sainzowi, których strategia jednego pit stopu zadziałała idealnie i zminimalizowali straty po kwalifikacjach, szóstą pozycję wywalczył Pérez, który w końcówce zabrał Hamiltonowi punkt za najszybsze okrążenie, a najlepszą dziesiątkę uzupełnili bardzo dobrze dysponowany Albon, Ocon, a także Stroll, który na samej mecie wyprzedził dziesiątego Bottasa.

Kolejnym przystankiem w tegorocznym kalendarzu Formuły 1 będzie Grand Prix Austrii, które zostanie zorganizowane za dwa tygodnie, 2 lipca.

PNrKierowcaZespół Rezultat
11
Max Verstappen
Oracle Red Bull Racing70 okr.
214
Fernando Alonso
Aston Martin Aramco Cognizant F1 Team+ 9,570
344
Lewis Hamilton
Mercedes-AMG Petronas F1 Team+ 14,168
416
Charles Leclerc
Scuderia Ferrari+ 18,648
555
Carlos Sainz Jr
Scuderia Ferrari+ 21,540
611
Sergio Pérez
Oracle Red Bull Racing+ 51,028
723
Alexander Albon
Williams Racing+ 1:00,813
831
Esteban Ocon
BWT Alpine F1 Team+ 1:01,692
918
Lance Stroll
Aston Martin Aramco Cognizant F1 Team+ 1:04,402
1077
Valtteri Bottas
Alfa Romeo F1 Team Stake+ 1:04,432
1181
Oscar Piastri
McLaren F1 Team+ 1:05,101
1210
Pierre Gasly
BWT Alpine F1 Team+ 1:05,249
134
Lando Norris
McLaren F1 Team+ 1:08,363
1422
Yuki Tsunoda
Scuderia AlphaTauri+ 1:13,423
1527
Nico Hülkenberg
MoneyGram Haas F1 Team+ 1 okr.
1624
Zhou Guanyu
Alfa Romeo F1 Team Stake+ 1 okr.
1720
Kevin Magnussen
MoneyGram Haas F1 Team+ 1 okr.
1821
Nyck de Vries
Scuderia AlphaTauri+ 1 okr.
NSK63
George Russell
Mercedes-AMG Petronas F1 Team
NSK2
Logan Sargeant
Williams Racing

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze