Palmer: Renault jest już zespołem środka stawki

Jolyon Palmer i szef zespołu Frédéric Vasseur zgodnie przyznali, że Renault wróciło do walki o pozycje w środku stawki po tym, jak francuski zespół dorównywał tempem Williamsowi podczas minionego wyścigu o Grand Prix Japonii.

Renault po przejęciu Lotusa przeżywało raczej trudny okres, jednak ostatnie wyścigi udowadniają, że sytuacja zaczyna powoli ulegać zmianie. Francuski zespół zdobył punkty w wyścigach w Singapurze i Malezji i choć Renault nie było w stanie powtórzyć tego osiągnięcia na Suzuce, to można zauważyć całkiem wyraźny postęp. Palmer w trakcie wyścigu w Japonii był w stanie utrzymać tempo kierowców Williamsa, którzy zakończyli rywalizację w punktach. Ostatecznie ze względu na niebieskie flagi Brytyjczyk przekroczył linię mety na dwunastym miejscu, zaś jego zespołowy kolega Kevin Magnussen był czternasty.

„Tempo było bardzo dobre, takie same jak Massy w Williamsie. Po prostu straciłem nieco w wyniku niebieskich flag. Poza tym wszystko poszło gładko. Mieliśmy dobre tempo i strategię, jak również utrzymywaliśmy opony w dobrym stanie i dokładnie to samo robiliśmy w ostatnich dwóch wyścigach. Udało nam się wskoczyć do środka stawki. McLaren ma za sobą kiepski weekend, co dla nas było dobre. Toro Rosso również straciło tempo – Singapur był w ich przypadku wyjątkiem – więc myślę, że teraz jest więcej ekip w środku stawki. Praktycznie dogoniliśmy Williamsa pod względem tempa, jednak byli oni od nas nieznacznie szybsi w kwalifikacjach. Ukończenie wyścigu na dwunastym miejscu jest dobre, a jeśli uda się robić to w każdym wyścigu, to w większości z nich będzie można zdobyć punkty, ponieważ praktycznie zawsze zdarzają się jakieś awarie” – powiedział Palmer w rozmowie z Autosportem.

Z kolei szef zespołu Frédéric Vasseur również zgodził się ze słowami, że Renault nabiera tempa, dodając jednak, że kwalifikacje to nadal słaba strona ekipy.

„W trzecim treningu mieliśmy dobre osiągi, a podczas wyścigu tempo było w przybliżeniu identyczne – walczyliśmy z Williamsem. Musimy zrozumieć, co dokładnie dzieje się w kwalifikacjach. Nie wykonujemy pod tym względem najlepszej pracy i musimy to poprawić – to na pewno jest klucz do wyścigowego weekendu. Wiemy, że brakuje nam docisku i nie wykorzystujemy 100% sytuacji w kwalifikacjach. Patrząc jednak na trzeci trening i kwalifikacje, to różnice między ósmym a dwudziestym miejscem są bardzo niewielkie, co oznacza, że kiedy osiągniesz dobry rytm, wówczas to ty prowadzisz tą grupę, a kiedy zrobisz błąd, spadasz na sam koniec” – stwierdził Vasseur.

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze