Hamilton: Wątpienie w zdobycie tytułu byłoby oznaką słabości

Zdaniem Lewisa Hamiltona zwątpienie zarówno w zespół, jak i w konkurencyjny samochód oznaczałoby, że nie wierzy on w zdobycie kolejnego mistrzowskiego tytułu w sezonie 2018. Taka postawa, według Brytyjczyka, byłaby oznaką jego słabości.

W ostatni weekend podczas Grand Prix Kanady, czterokrotny mistrz świata był w stanie przejechać linię mety dopiero na piątej pozycji. W międzyczasie jego największy rywal i pretendent do zdobycia tytułu w tegorocznym sezonie Sebastian Vettel, zwyciężył podczas wyścigu i jednocześnie objął prowadzenie w klasyfikacji kierowców.

Świetna dyspozycja Ferrari może być frustrująca dla kierowcy Mercedesa, jednak zapewnia on, że nie ma wątpliwości co do potencjału swojego teamu i powrotu do walki. Gdy 33-latek został zapytany, czy ma obawy, jakoby samochód Mercedesa nie był wystarczająco dobry w tym roku, by pozwolił mu zdobyć piąty tytuł, powiedział:

„Nie pozwolę, by taka myśl pojawiła się w mojej głowie. To byłaby pierwsza oznaka słabości, a mój umysł nie jest słaby. Wciąż jestem tutaj po to, by wygrywać. Całkowicie ufam mojemu zespołowi i daję im mnóstwo energii. Jeśli np. w tenisie spojrzysz przez siatkę i pomyślisz, że możesz stracić piłkę to już przegrałeś, jeśli myślisz w ten sposób. Nie ma znaczenia, na której pozycji na starcie się znajdę. Nie patrzę na żadnego innego kierowcę i nie myślę: Jak ja go pokonam? Jak mogę być od niego lepszy?”

Ponadto, Brytyjczyk potwierdził, że Mercedes nie może dłużej zapewniać, że zespół jest w posiadaniu najlepszego samochodu w stawce: „Sądzę, że mamy potencjał w tej maszynie. Red Bull od czasu do czasu zaskakuje, a Ferrari jest najbardziej konsekwentnym zespołem, chociaż jeszcze wiele wyścigów przed nami. Silniki też muszą przejść długą drogę. Na pewno coś się wydarzy, jednak nie wiemy co i kiedy”.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze