Räikkönen: To najlepsze, na co mogliśmy liczyć

Kimi Räikkönen jako jeden z zaledwie dwóch kierowców dwukrotnie odwiedzał aleję serwisową podczas niedzielnego wyścigu o Grand Prix Węgier Formuły 1. Kierowca Ferrari finiszował na trzeciej pozycji, zaraz za swoim zespołowym kolegą Sebastianem Vettelem.

„To najlepsze na co mogliśmy liczyć” – powiedział Fin. „Start nie był najlepszy, zatem musimy popracować nad tym elementem. Nie mogliśmy też wykorzystać naszego tempa startując z tyłu i utknęliśmy za Bottasem. Nie mogąc go wyprzedzić postanowiliśmy zjechać po raz drugi. Fajnie było cisnąć w końcówce na nowych oponach, ale wynik końcowy nie jest zachwycający. Mieliśmy tempo na coś więcej i choć nie jest to katastrofa, to mogło być lepiej.

Räikkönen musiał sobie radzić w wyścigu pomimo awarii zamontowanego w aucie pojemnika z napojem. Po zakończeniu wyścigu Fin zaprzeczył jednak, by było to poważne nieudogodnienie.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze