Kierowca Mercedesa George Russell przewiduje, że w nadchodzącym sezonie Formuły 1 aż pięć zespołów będzie liczyć się w walce o mistrzowski tytuł.
Do tej pory era jednostek hybrydowych była praktycznie zdominowana przez Mercedesa. Jedynie w ostatnim sezonie wyzwaniu sprostał Red Bull, który do ostatniej rundy sezonu walczył o mistrzostwo wśród konstruktorów, zaś tytuł mistrza Formuły 1 wywalczył kierowca austriackiej ekipy, Max Verstappen. Russell, który przechodzi do Mercedesa na miejsce Valtteriego Bottasa, uważa, że w tym sezonie, mimo zmian w przepisach technicznych, możliwa jest walka o najwyższe pozycje przez wiele zespołów, w tym Ferrari czy McLaren.
„Zespół taki jak Ferrari, który przez ostatnie dwa lata miał trudniejszy okres, będzie naprawdę głodny powrotu do walki, szczególnie uwzględniając te zmiany przepisów, podobnie jak McLaren”
– powiedział Russell na zakończenie sezonu 2021. „Takie ekipy mają infrastrukturę, talent w dziale inżynieryjnym, a także solidnych kierowców, aby podjąć walkę. Naprawdę wierzę, że jest pięć zespołów, które mogą zrobić coś wyjątkowego w przyszłym roku, więc trzeba być naprawdę w mocnej formie, a [w sezonie 2022] rozwój będzie absolutnie kluczowy”
.
Brytyjczyk dodał również, że zwycięzca zostanie wyłoniony na drodze trwającej przez cały sezon wojny badawczo-rozwojowej, a nie kto zaprezentuje najlepszą formę na otwarcie tegorocznego sezonu w Bahrajnie.
„To nie będzie ten, kto będzie posiadać najszybszy samochód [podczas testów lub w pierwszym wyścigu]; to ten, kto będzie w stanie zrozumieć bolid i wokół niego dokonać rozwoju przez cały rok. Moim zdaniem wszystkie zespoły dokonają dużego postępu na koniec roku w porównaniu z pierwszą rundą”
.
Swój ostatni sezon w Williamsie Russell ukończył na 15. miejscu w klasyfikacji kierowców z dorobkiem 16. punktów.
Źródło: formula1.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
