Mistrzowski zespół Mercedesa-AMG przykuł uwagę wszystkich, przywożąc na testy przedsezonowe Formuły 1 do Bahrajnu samochód niemal całkowicie pozbawiony sekcji bocznych. Choć wielu rywali zaczęło martwić się, że ekipa z Brackley znalazła klucz do nowych przepisów, Günther Steiner był spokojny.
„Dokładnie ten koncept był naszym pierwszym szkicem”
– powiedział szef zespołu Haas F1 Team. „Mieliśmy go w tunelu aerodynamicznym w lipcu. Zauważyliśmy od razu, że przynosi to korzyści w wolnych zakrętach. Jeśli chodzi o cały pakiet, widzieliśmy jednak większy potencjał w szerszych sekcjach bocznych”
.
Tak radykalne zmniejszenie sekcji bocznych jest możliwe dzięki uważnemu rozłożeniu elementów układu napędowego. Podobny pomysł miały inne zespoły korzystające z silników Mercedesa-AMG – Williams oraz McLaren – choć ich implementacje nie są tak daleko posunięte. Ekipy innych producentów musiałyby mocno zmodyfikować swoje konstrukcje, aby osiągnąć podobny efekt, co jest problematyczne w erze limitów budżetowych.
Zwężenie sekcji bocznych służy przede wszystkim zmniejszeniu oporu aerodynamicznego, lecz pozwala też na bardziej swobodny przepływ powietrza wokół elementów aerodynamicznych z tyłu samochodu.
Źródło: auto-motor-und-sport.de
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
