Rallycrossowe Mistrzostwa Świata powrócą do Niemiec na piątą rundę tegorocznego cyklu. Prowadzenia w klasyfikacji generalnej będzie bronić Norweg Petter Solberg.
Estering w północnych Niemczech to drugi najstarszy tor w kalendarzu World RX (starszy od niego Lydden Hill gościł poprzednią rundę mistrzostw), organizując międzynarodowe wyścigi od 1973 roku. Tradycyjny obiekt ma zaledwie 950 metrów, ale należy do najszybszych w cyklu, zapisał się także w historii World RX, kiedy rok temu Petter Solberg wygrał przed Mattiasem Ekströmem najmniejszą różnicą w historii – pięciu tysięcznych sekundy.
Na swoim terenie będzie rywalizować czterech niemieckich kierowców, a w najwyższej klasie Supercars dwóch – René Münnich i Jörg Jockel. „Nie mogę się doczekać startu w swojej domowej rundzie. Tor Estering powinien pasować naszym autom, ja też bardzo go lubię” – powiedział Münnich. „Jeżeli będzie sucho przez cały weekend i nie będziemy mieli dużych problemów, powinniśmy być w stanie zakwalifikować oba auta do półfinałów. Żeby to zrobić, ważne jest przejechanie czterech równych biegów, bez przygód”.
Od czasu poprzedniej rundy w Lydden Hill, kilku kierowców spędziło czas na torach. Anton Marklund z EKS oraz Team Peugeot-Hansen uczestniczyli w testach w Szwecji, natomiast Liam Doran i Andreas Bakkerud pojawili się w Ameryce podczas zawodów X Games.
Spośród 36 Supercarów, 18 z nich będzie walczyć o punkty do World RX, natomiast pozostałe do Mistrzostw Europy. Poza nimi będą startować także klasy Super1600 i TouringCars, zabraknie natomiast obsadzonej przez Polaków RX Lites.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.