Pierre Gasly zastępuje Toma Dillmanna w Caterhamie

Pierre Gasly, członek juniorskiego programu Red Bulla, zastąpi Toma Dillamanna w zespole EQ8 Caterham Racing do końca obecnego sezonu.

Występ już w najbliższy weekend na Monzy uczyni Francuza najmłodszym kierowcą w całej historii GP2. Dla 18-latka będzie to również pierwsza okazja do pojeżdżenia samochodem GP2, a także po raz pierwszy używał będzie on tego typu opon Pirelli.

Gasly zajmie miejsce Toma Dillmanna, który podczas ostatniej rundy na torze Spa-Francorchamps powiedział w rozmowie z naszym portalem, że „przyjeżdżając na jedną rundę, nie wie, czy zjawi się na kolejnej”, a powodem takiego stanu rzeczy są problemy finansowe, z którymi zmaga się Dillmann. Drugim zawodnikiem ekipy Caterham w GP2 pozostanie Rio Haryanto.

Jak do tej pory Francuz ścigał się w barwach Arden International w mistrzostwach World Series by Renault, samochodami z 3.5-litrowymi silnikami. Obecnie zajmuje 3. miejsce w klasyfikacji generalnej.

„Oczywiście, jestem bardzo podekscytowany, że będę mógł ścigać się w GP2 w barwach Caterham Racing. Jest to dla mnie nowa seria i świetna okazja do zebrania kolejnego doświadczenia za kierownicą innego samochodu, na torach Formuły 1. Samochód GP2 będzie inny w prowadzeniu, ponieważ ma więcej mocy, niż samochód Formuły Renault 3.5, jednakże ma też mniejszy docisk. Będę musiał nieco zmienić swój styl jazdy, jednak jest to moja praca i postaram się ją wykonać najszybciej jak tylko potrafię. Oglądam zawody GP2 i wiem, że będę musiał zwrócić uwagę na odpowiednie zarządzanie oponami, ponieważ wyścigi są dłuższe niż te, do których jestem przyzwyczajony, jednak oznacza to również, że skoro należy troszczyć się o opony, istnieje szansa na większą ilość manewrów wyprzedzania, co powinno być dość fajne. Odwiedziłem już fabrykę, zapoznałem się z zespołem i już nie mogę się doczekać aby pojechać na Moznę, żeby pokazać co potrafię zrobić w samochodzie.” - skomentował całą sprawę Pierre Gasly.

„Pierre jest młodym, ale także nadzwyczaj uzdolnionym kierowcą i jest nam niezmiernie miło powitać go w naszym zespole. Nie będzie to z pewnością łatwe, ale zrobimy wszystko, by przejście do GP2 poszło gładko, w czym z pewnością pomoże mu zespół naszych inżynierów, wyjaśniając wszystkie procesy. Teraz możemy tylko czekać na nadchodzący weekend, kiedy to zobaczymy, jak poradził sobie z tą wielką zmianą.” – powiedziała Mia Sharizam, szef zespołu Caterham Racing w GP2. 

 

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze