Di Grassi przechodzi do Venturi Racing w Formule E

Mistrz Formuły E Lucas di Grassi dołączy do ekipy Venturi Racing na przyszłoroczny sezon Formuły E po tym, jak Audi zakończyło swój udział w mistrzostwach w tym roku.

Di Grassi będzie zespołowym kolegą Edoardo Mortary, który związany jest z Venturi od 2017 roku. Pozostanie on jednym z dwóch kierowców, którzy ścigają się w FE od momentu powstania serii, obok Sama Birda z Jaguara. W wyniku ogłoszenia podpisania kontraktu z di Grassim, dotychczasowy kierowca ekipy Norman Nato, który wygrał wyścig w Berlinie, jest w tej chwili bez fotela po swoim debiutanckim sezonie.

Di Grassi już kilka miesięcy temu zapowiadał pozostanie w mistrzostwach. Sytuacja się jednak skomplikowała po tym, gdy Abt miał przejąć odchodzący zespół Audi, a nie doszło to do skutku z powodu problemów i ostatecznym brakiem podpisaniu umowy handlowej. W wyniku tego agenci di Grassiego poszukiwali fotela w innym zespole – ostatecznie padło na Venturi, gdzie wyparł z ekipy Nato.

„Każdy, kto mnie zna, wie, jak bardzo jestem konkurencyjny” – powiedział di Grassi. „Jazda dla zespołu, o którym wiem, że może walczyć z przodu i naprawdę walczyć o mistrzostwo jest dla mnie bardzo ważna. Ekipa spisała się bardzo, bardzo dobrze w zeszłym sezonie. Widać, że zespół bardzo się rozwinął w ostatnich latach. Rozpęd jest naprawdę obecny i wykazali wyraźną poprawę w każdym obszarze”.

„[Edoardo] miał naprawdę mocny i fantastyczny sezon. Walczył o tytuł do samego końca. Wielokrotnie w ciągu sezonu ścigałem się z obydwoma samochodami Venturi i mogłem zobaczyć, jak bardzo są oni konkurencyjni”.

Uważa się, że Brazylijczyk jak na razie podpisał tylko roczny kontrakt, na wypadek ewentualnego powrotu ekipy Abt na trzecią generację samochodów na sezon 2022-23.

Susie Wolff, szefowa Venturi Racing, dodała: „W zeszłym sezonie pokazaliśmy, że mamy mocny pakiet. W ciągu sezonu było wiele ważnych wydarzeń, począwszy od podium, a skończywszy na zwycięstwie. Edo pokazał wszystkim to, co wiedzieliśmy od początku – że jest pretendentem do mistrzowskiego tytułu. Obaj kierowcy będą siebie nawzajem naciskać i napędzać nas jako zespół. Dla nas kluczowe z perspektywy mistrzostw jest to, aby oba samochody zdobywały punkty w każdym wyścigu, a dzięki naszemu nowemu składowi kierowców jest wiele powodów do optymizmu”.

Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej ROKiT Venturi Racing