Sebastian Vettel po sezonie Formuły 1 w 2022 roku odszedł na sportową emeryturę. Obecnie Niemiec bierze udział w zawodach Sail GP, ale już plotkuje się, że były kierowca Red Bulla i Ferrari może powrócić do regularnego ścigania.
Wszystko za sprawą Thomasa Biermaiera – szefa zespołu Abt Sportsline, który w wywiadzie dla niemieckiej telewizji Ran powiedział, że potencjalny następca odchodzącego Robina Frijnsa mieszka w Szwajcarii. Takie wypowiedzi spowodowały lawinę plotek, że to może być Sebastian Vettel.
„Jego [Frijnsa] oczekiwania nie pokrywają się do końca z naszymi. Robin był, jest i zawsze będzie naszym przyjacielem”
– powiedział Biermaier. „Może weźmiemy kogoś ze Szwajcarii. Jest tam taki kierowca, który jest bardzo zaangażowany w ochronę środowiska i wykonuje wiele prac na rzecz zrównoważonego rozwoju”
.
Po tej wypowiedzi wiele osób uważa, że opis idealnie pasuje do Sebastiana Vettela, który mieszka w kantonie Thurgau i od lat jest zaangażowany w ochronę środowiska, co wielokrotnie udowadniał w czasie wyścigów Formuły 1. To nie pierwszy raz, kiedy czterokrotny mistrz świata Formuły 1 jest przymierzany do fotela w elektrycznej serii wyścigowej.
Źródło: ran.de
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
