Michelin przeprowadzi dodatkowe testy

Francuski producent, powracający do MotoGP jako wyłączny dostawca ogumienia, poinformował, że przed końcem roku zamierza przeprowadzić dodatkowe testy swoich opon.

Odbędą się one w dniach 21-22 grudnia na torze Jerez. Wezmą w nich udział ekipy Hondy, Ducati oraz Aprilii, które w zeszłym miesiącu na hiszpańskim obiekcie uczestniczyły w trzydniowych, prywatnych testach.

Od początku grudnia w MotoGP trwa zimowa przerwa, podczas której etatowych zawodników obowiązuje całkowity zakaz testowania, dlatego do pracy zostaną zaangażowani testerzy: Hiroshi Aoyama i Takumi Takahashi (Honda), Michele Pirro (Ducati) oraz Mike di Meglio (Aprilia).

Głównym celem ma być sprawdzenie tego, jak nowe opony działają w niskich temperaturach. Ta kwestia przysparza nowemu dostawcy zdecydowanie najwięcej problemów. Najgorzej jest z przednimi oponami, które bardzo różnią się od ogumienia dostarczanego przez firmę Bridgestone. Zawodnicy podkreślają, że obecnie trudno jest wyczuć limit przodu, a kiedy się go przekroczy – nie ma miejsca na korektę. W efekcie na początku listopada podczas testów w Walencji doszło do całej serii wypadków spowodowanych uślizgami przodu.

Dodatkowe dwa dni jazdy z pewnością posłużą do zebrania jak najwięcej cennych danych, niezbędnych do dalszego rozwijania opon i przygotowania ich na przyszłoroczne testy w Malezji, a co najważniejsze - na nocne Grand Prix Kataru, podczas którego zawsze panują niskie temperatury.

Czołowi zawodnicy wyścigowi muszą teraz czekać aż dwa miesiące, żeby znów wyjechać na tor. Ponownie przetestują opony Michelin dopiero w lutym na torze Sepang.

Źródło: gpone.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze