Gasly najszybszy w treningu, Giovinazzi blisko

Pierre Gasly wykręcił najlepszy rezultat podczas dzisiejszego treningu serii GP2 na torze Yas Marina. Francuz dobrze zaczął weekend w Abu Dhabi, na który jego celem jest walka o tytuł. Nadal musi mieć się na on baczności, ponieważ jego rywal, Antonio Giovinazzi, również pokazał dobre tempo, plasując się na 3. miejscu. Dwójkę Premy przedzielił Alex Lynn. 

Pierwszy trening serii GP2 podczas finałowej rundy sezonu w Abu Dhabi rozpoczął się w piątkowy poranek. Pogoda, jak zawsze na półwyspie arabskim, była nienaganna. Świecące słońce i wysokie temperatury od razu zachęciły kierowców do wyjazdu na tor.

Podczas pierwszej serii stintów najlepiej zaprezentował się Pierre Gasly, który w ten weekend walczy o wydarcie tytułu mistrzowskiego z rąk swojego kolegi - Antonio Giovinazziego. Francuz zaliczył jedną nitkę toru w czasie 1:51.096s, a zaledwie 0.050s pojechał Nobuharu Matsushita. Lider klasyfikacji generalnej, Giovinazzi, był trzeci.

Już podczas pierwszych kilku minut byliśmy świadkami kilku przygód. Pobocze w zakrętach 8-10 zwiedzali Sergey Sirotkin, Artem Markelov, i Sean Galeal, a Raffaele Marciello dodatkowo sprawdzał jak dużo przyczepności znajduje się na tarkach w tej sekcji toru. Włoch, który zebrał dotychczas najwięcej punktów z „reszty stawki” i nadal miał matematyczną szansę na zdobycie mistrzostwa, zaliczył duży moment na wyjściu z jednego z szybkich zakrętów, przez co mógł pochwalić się wynikiem dopiero o ponad sekundę gorszym.

Pierwszym pechowcem dzisiejszej sesji okazał się Mitch Evans, którego samochód odmówił posłuszeństwa po 15. minutach treningu. Nowozelandczyk podkreślał wiele razy, że jest to dla niego ostatni sezon w serii GP2, dlatego taki obrót spraw nie zapowiadał końca „z przytupem”.

Wielu kierowców zaliczało mniejsze lub większe przygody, ale spod kół każdego samochódu wydobywał się pustynny pył, świadczący o braku przyczepności. Oprócz tego, że nawierzchnia obiektu ulegnie nagumowaniu, kierowcy podczas kwalifikacji powinni spodziewać się również różnicy w warunkach atmosferycznych. Walka o pole position czeka ich bowiem dzisiaj o 19:15 czasu lokalnego, a więc 8 godzin później niż trening.

Na 15 minut przed końcem treningu mieliśmy zmianę na prowadzeniu za sprawą Antonio Giovinazziego, który pobił wynik swojego kolegi z drużyny o zaledwie 0.029s. Nie musieliśmy czekać długo na odpowiedź Gasly’ego, który podniósł poprzeczkę o kolejne 0.13s, ale Giovinazzi również był na szybkim kółku. Po rekordach w pierwszym i drugim sektorze zepsuł jednak ostatnią część toru i nie poprawił swojego rezultatu. Z dobrej strony zaprezentował się natomiast Alex Lynn, który rozdzielił duet Premy. Dla Brytyjczyka mógł być to dobry zwiastun ostatniego weekendu w serii GP2.

Ostatecznie do końca sesji nie mieliśmy już więcej zmian i Pierre Gasly pozostał na czele tabali z wynikiem 1:50.940s. Francuz jako jedyny zszedł poniżej 1:51s, ale niewiele zabrakło do tego również Alexowi Lynnowi i Antonio Giovinazziemu.

Oto pełne wyniki dzisiejszego treningu:

Pozycja	Kierowca		Zespół	Strata
1.		Pierre Gasly	Prema Racing	1:50.940s
2.		Alex Lynn	DAMS	+0.062s
3.		Antonio Giovinazzi	Prema Racing	+0.127s
4.		Nobuharu Matsushita	ART Granf Prix	+0.209s
5.		Norman Nato	Racing Engineering	+0.747s
6.		Oliver Rowland	MP Motorsport	+0.769s
7.		Jordan King	Racing Engineering	+0.855s
8.		Johnny Cecotto	Rapax	+0.933s
9.		Sergey Sirotkin	ART Grand Prix	+0.952s
10.		Nicholas Latifi	DAMS	+1.024s
11.		Raffaele Marciello	Russian Time	+1.065s
12.		Artem Markelov	Russian Time	+1.341s
13.		Sergio Canamasas	Carlin	+1.445s
14.		Mitch Evans	Pertamina Campos Racing	+1.537s
15.		Luca Ghiotto	Trident	+1.724s
16.		Emil Bernstorff	Arden International	+1.811s
17.		Gustav Malja	Rapax	+1.822s
18.		Daniel De Jong	MP Motorsport	+2.047s
19.		Sean Gelael	Pertamina Campos Racing	+2.137s
20.		Nabil Jeffri	Arden International	+2.245s
21.		Louis Deletraz	Carlin	+2.710s
22.		Philo Paz Armand	Tridnet	+2.866s